Drunina Julia - A kiedy...

[Liliana]

И когда я бежать попыталась из плена...

И когда я бежать попыталась из плена
Глаз твоих, губ твоих и волос,
Обернулся ты ливнем и запахом сена,
Птичьим щебетом, стуком колес.

Все закрыты пути, все запутаны тропы —
Так за годом уносится год...
Я лечу в пустоту, перепутаны стропы —
Только дольше бы длился полет!


A kiedy próbowałam wyzwolić się z jarzma...

A kiedy próbowałam wyzwolić się z jarzma
Twoich oczu, włosów i ust,
W kroplach deszczu się skryłeś i zapachu siana,
Ptasich trelach, stukocie kół.

Wszystkie ścieżki splątane i drogi zamknięte -
Tak za rokiem przemija rok…
Odlatuję w nieznane, zaciska się pętla -
Lecz niech trwa jak najdłużej lot!

[Mariola Kruszewska]

Tłumaczenie odbiega od oryginału w sposób widoczny - kreski w rosyjskim wierszu są znacznie dłuższe od tych w Twoim tłumaczeniu. :P

[Liliana]

Mariolu, Twój komentarz miłym akcentem na zakończenie dnia,
doceniam poczucie humoru i dziękuję. :-)

[Bożena]

kreski w rosyjskim wierszu są znacznie dłuższe od tych w Twoim tłumaczeniu.

:-) no uśmiechnęłaś Mariolu

Wszystkie ścieżki splątane i drogi zamknięte -
Tak za rokiem przemija rok…
Odlatuję w nieznane, uwierają pęta -
Lecz niech nigdy nie kończy się lot!

- zgadzam się z puentą- niech lot trwa wciąż- pięknie Liliano

[biedronka basia]

Zawsze zaczynam od Twojego tłlumaczenia, Liliano :-)...
a potem gramolę się wyżej i kaleczę... (czasem można zapomnieć jakiegoś języka ;-) )
Na szczęście jest Liliana!

Dziękuję :-)