...Sprinter
Moderator: Tomasz Kowalczyk
włożyłem suknię ślubną
na moje roztargnienie
na moje roztargnienie
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
Normalnie mnie powaliło...nie dość ,że świetne to maleństwo ,to mną zaśmiało <img> radocha .....mam wyobraźnię :cha cha:
Serdecznie...Ir
Serdecznie...Ir
Ostatnio zmieniony pt 03 paź, 2008 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
kurcze jakś ironia w tym jest i mrugnięcie okiem do czytelnika pod którym moze kryję się cos o wiele bardziej głębszego i tragicznego niż sama miła forma wiersza i pozornie jakby lekka treść
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Wahałbym się nad nazwaniem tekstu wierszem. Zabrakło mi jakiegoś poetyckiego dopełnienia...
Pozdrawiam
Tomek
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
ciąg dalszy
rzeczywistość wypełniła kielich
rozdarłem słowo kocham
na pół
rzeczywistość wypełniła kielich
rozdarłem słowo kocham
na pół
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
hmm..dla mnie zabrzmiało raczej z wyższej półki..tak spomiędzy klasyków
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
.
Hej Mithril!
aaa fajne..fajne..
można i refleksyjnie
i komicznie...długo goniłeś swoją żonę...
dyg
Hej Mithril!
aaa fajne..fajne..
można i refleksyjnie
i komicznie...długo goniłeś swoją żonę...
dyg
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hekate, łącznie zmieniany 1 raz.
" Postaraj się nie mieć zbyt wielu nadziei i obaw - gdyż podsycają one tylko mentalną paplaninę."
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: śr 17 wrz, 2008
- Kontakt:
To jeszcze nie dramat, gdy sprinter wskoczy z rozpędu w suknię ślubną. Gorzej jak <img> w noc poślubną pomyli łóżka, tak przez roztargnienie <img>
Pozdrawiam
Jola
Pozdrawiam
Jola
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jolanta Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.