Reklama - czyli sprzedajność

[Jan Stanisław Kiczor]

Jak wierszopis z komercją się zadawać zaczyna (dla chleba, panie, dla chleba) to efekty bywają oto takie:

Jest na Mazowszu lokal "Gąsiorówka". Tenże zamówił do swojej karty takie oto wierszowanki,
aby klientelę bardziej zachęcić.

Wykonanie moje:



Gąsiorówka – gospoda. Wszelkiej maści ludzików
zaprasza – do swojego, wiejskiego sklepiku:

W naszej kuchni najlepsze, z produktów lokalnych,
Wszystko ręcznie robione: wędliny i sery,
Moc przetworów co wabią smakiem niebanalnym…
Nie znajdziesz nic lepszego, jeśli mam być szczery.



- schab wędzony

Schab środkowy bez kości (bo jakże inaczej),
Dni kilka w marynacie korzenno-ziołowej,
Wędzony w dymie z olchy (już z radości skaczę)
Lekko obgotowany – w rosole domowym.



- boczek wędzony

Przyrządzany podobnie, jak ów schab powyżej,
Ładne, chude kawałki i bez śladu kości,
Kto tylko posmakował zaraz palce liże
I chętnie by przyjaciół, znajomych – ugościł.



- kiełbasa krajana

W kosteczkę pokrojone wieprzowe mięsiwo,
Doprawione jak trzeba, w naturalnym flaku
Osuszona, wędzona (a jaka w tym tkliwość),
Jeszcze lekko sparzona – istna orgia smaków.



- pasztet wieprzowy

Dobre mięso wieprzowe, wręcz z hodowli swojskiej,
Reszta według przepisu znanej Kuchni Polskiej.



- Pasztet drobiowy

Jak wieprzowy, choć przecież ta w nim jest różnica,
Że drób jest wkładem mięsnym (potrafi zachwycać).



- smalec domowy

Słonina wytopiona z jabłkiem i cebulą
Ciut czosnku, majeranek i inne przyprawy,
Już widzę kupujących jak słoiczki tulą,
Szukając dawnych smaków, często zapomnianych...



- omasta z wędzonki

Gdy się boczek wędzony zmiesza z przyprawami
Oczywiście mielony (gdyby ktoś był ciekaw),
Jeszcze czosnek dołoży: - no, powiedzcie sami,
Czy nie jest to dla zmysłów prawdziwa uciecha?


.

[Lidia]

:oO:

[Bożena]

no no- gdyby było bliżej pojechałabym na zakupy-
zapachniało wędzonką i domowym smalczykiem
:-)

[maybe]

Gdy za produkt wybrany dokonasz zapłaty,
paczkę ziół na trawienie dorzucimy gratis!

[Maria]

czy można te rarytasy zamówić telefonicznie tak jak pizzę, z dostawą pod wskazany adres? ;-)