Reinhard Mey - Muzykant

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Awatar użytkownika
biedronka basia
Posty: 2459
Rejestracja: śr 13 lip, 2011
Lokalizacja: Niemcy

Post autor: biedronka basia »

Spielmann
Reinhard Mey



Reinhard, Reinhard, was soll nur aus dir werden?
Wie oft haben sie mich mit dem Satz als Kind gekränkt.
Doch ich war schon so weit fort auf meinen geflügelten Pferden
Sie holten mich nie ein- allein sie haben mich gestellt.

Reinhard, Reinhard, wozu nur sollst du taugen?
Wir übten grad das Lied vom zerbroch‘nen Ringlein ein.
Da fiel es mir im Kinderchor wie Schuppen von den Augen,
ich weiß wozu ich taug- ich will ein Spielmann sein.

Spielmann bin ich geworden, bin ein Stelzenläufer,
Gaukler bin ich, ein Seiltänzer, ein Taugenichts
Vorsänger, Lautenschläger, bin ein Traumverkäufer
Spielmann will ich sein
Bis zum Tag des Jüngsten Gerichts.

Reinhard, Reinhard, wohin soll das noch führen?
Wann lernst du endlich dass du für das Leben lernst?
Dein Eigensinn, dein Widerspruch verstellt dir alle Türen,
wann hörst du auf zu träumen und nimmst das Leben ernst?

Reinhard, Reinhard, das wird noch böse enden.
Ein Hungerleider wirst du. So lenk doch endlich ein.
Ich will-sagt ich- kein Amt, keine Macht, keine Dividende
Keinen Ministerthron- ich will ein Spielmann sein.

Spielmann bin ich geworden, bin ein Stelzenläufer,
Gaukler bin ich, ein Seiltänzer, ein Taugenichts
Vorsänger, Lautenschläger, bin ein Traumverkäufer
Spielmann will ich sein
Bis zum Tage des Jüngsten Gerichts.

Trag mein Felleisen nun wohl schon über 1.000 Brücken,
auf jedem Marktplatz habe ich meinen Salto gemacht.
Applaus, köstlicher Klang, wenn meine Kunststücke mir glücken
Und stille Freude, reicher Lohn wenn die Manege lacht.

Und immer noch in Traurigkeit und Kümmernissen
Fällt mir wie einst das Lied von dem zerbrochn‘en Ringlein ein.
Ein Gegengift bei Häme, Neid und Vipernbissen,
Was soll mir schon geschehen- ich darf ja Spielmann sein.

Manchmal singe ich so vor mich hin, hör ich das Mühlrad gehen.
Dann mach ich meinen eignen Fest und einen Schluss daraus.
Ich weis was ich will mein Leben lang die Leier drehen.
Und meine Lieder singen und gehen von Haus zu Haus.

Spielmann bin ich geworden, bin ein Stelzenläufer,
Gaukler bin ich, ein Seiltänzer, ein Taugenichts
Vorsänger, Lautenschläger, bin ein Traumverkäufer
Spielmann will ich sein
Bis zum Tage des Jüngsten Gerichts.


Muzykant

Reinhard, Reinhard, co z ciebie wyrośnie?
Męczono mnie w dzieciństwie wciąż pytaniem tym.
Bo wtedy już mój rumak na skrzydłach mnie unosił,
lecz nikt dopomóc nie chciał mi, żebym się związał z nim.

Reinhard, Reinhard, do czego ty się nadasz?
Akurat z chórem chłopców ćwiczyliśmy tę pieśń,
o tym, jak na znak zdrady pierścionek się rozpada*
- olśnienie spadło na mnie - już wiem, kim zostać chcę.

No i zostałem, tak jak chciałem, muzykantem,
szczudlarzem, magiem, linoskoczkiem, próżnym nic,
kantorem, zwykłym szarpidrutem, snów sprzedawcą.
Chcę muzykantem być
aż po kres moich dni.

Reinhard, Reinhard, do czego to prowadzi?
Kiedy zrozumiesz wreszcie, że uczysz się, by żyć?
Twój upór, samowola start w przyszłość ci zniweczą.
Poważnie zacznij myśleć, zaprzestań wreszcie śnić.

Reinhard, Reinhard, to kiedyś źle się skończy;
zostaniesz żebrakiem, kierunek myślenia zmień!
Więc mówię im, że na nic mi zaszczyty i urzędy,
że ponad wszystko kocham śpiew i na gitarze grę.

No i zostałem, tak jak chciałem, muzykantem,
szczudlarzem, magiem, linoskoczkiem, próżnym nic,
kantorem, zwykłym szarpidrutem, snów sprzedawcą.
Chcę muzykantem być
aż po kres moich dni.

Przeszedłem z plecakiem przez niemal tysiąc mostów,
kręciłem salta byle gdzie z muzyki i ze słów.
Szczęśliwy los nie skąpił mi sukcesów i aplauzu.
Owacje na widowni to nagroda za mój trud.

Wciąż jeszcze, gdy powraca chandra, gnębią troski
w pamięci przywołuję tę o pierścionku pieśń.
Odtrutką jest na podłość, zazdrość, kąśliwości.
Cóż złego stać się może mi, gdy grać i śpiewać chcę.

Czasem nucę coś pod nosem; młyńskie koło się kręci,
Wykreuję historię, zakończenie jej dam.
Kim jestem wiem – do końca śpiewać chcę piosenki.
Jak kataryniarz drogą iść i kręcić własny kram.

No i zostałem, tak jak chciałem, muzykantem,
szczudlarzem, magiem, linoskoczkiem, próżnym nic,
kantorem, zwykłym szarpidrutem, snów sprzedawcą.
Chcę muzykantem być
aż po kres moich dni.

*- Von Eicheldorf - Der zerbrochene Ring (nie mam pewności, czy o ten utwór chodzi)

styczeń, 2015
Ostatnio zmieniony czw 29 sty, 2015 przez biedronka basia, łącznie zmieniany 1 raz.
Basia - biedronka
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

Basiu, przeczytałam Twój przekład, ale ponieważ nie znam niemieckiego, to trudno mi się odnieść do niego tak w stu procentach. Posłuchałam też piosenki.
Chciałam sobie zanucić polską wersję, ale mi się nie udało. W przekładzie musi być zachowana ilość sylab i rozłożenie akcentów (jak w oryginale), inaczej się zaśpiewać nie da.
Ale jeżeli chcesz tylko zgrabnie oddać treść (bez śpiewania), to zwróć uwagę na rymy i rytm, żeby to płynęło. Niektóre zwrotki ładnie się czyta, np.:

Reinhard, Reinhard, do czego ty się nadasz?
Akurat z chórem chłopców ćwiczyliśmy tę pieśń,
o tym, jak na znak zdrady pierścionek się rozpada*
- olśnienie spadło na mnie - już wiem, kim zostać chcę.

tylko zamiast spadło zastąpiłabym np. przyszło nagle, bo w poprzednim wersie masz rozpada, a te słowa mają wspólny rdzeń,

pozdrawiam Cię serdecznie :rozyczka:
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
biedronka basia
Posty: 2459
Rejestracja: śr 13 lip, 2011
Lokalizacja: Niemcy

Post autor: biedronka basia »

Lilu, jestem Ci niezmiernie wdzięczna, za to, że starasz się dla mnie.

:rozyczka: :-D

Bardzo lubię tego wykonawcę.
Nie wiem, czy pisałam przy pierwszym tłumaczeniu, "Ponad chmurami", które było nieco łatwiejsze ze wzgędu, jak piszesz, równości sylabowej.

W tym utworze z 2014 roku, Artysta nie przejmuje sie nierównością własnego tekstu, dlatego też i ja nie brałam ilości sylab aż tak bardzo pod uwagę.

Spiewać się da po polsku, jak najbardziej :-D
(jesli uda mi sie moje nagranie spreparować do wysyłki, to poślę Ci mailem. Jak dotąd nie potrfię sobie z tym poradzić technicznie)

W śpiewie możesz n.p. przeciągać jedną sylabe przez kilka nutek.

Zależało mi na takiej analizie, której częściowo dokonałaś:

"zamiast spadło zastąpiłabym np. przyszło nagle, bo w poprzednim wersie masz rozpada, a te słowa mają wspólny rdzeń"

Użyłam "spadło", dlatego że często używa się wyrażenia "olśnienie spada"= nagle się zjawia, a słowo "przyszło" kojarzy mi się z dłuższym procesem. Pomyślę jeszcze.

Tłumaczenie miało już kilka wersji, więc ciągle żyje...



Fajnie byłoby skonsultować się w tej sprawie z twórcą piosenek o podobym profilu. Znajomość języka niemieckiego nie jest potrzebna. Wystarczy muzykalność.
:-D

Pozdrawiam serdecznie :rozyczka:
Basia - biedronka
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

biedronka basia pisze:Spiewać się da po polsku, jak najbardziej
biedronka basia pisze:W śpiewie możesz n.p. przeciągać jedną sylabe przez kilka nutek.
no, Basiu, ja takich muzycznych talentów raczej nie posiadam,
w swoich tłumaczeniach piosenek staram się dokładnie wpasować w melodię, biorąc przykład z mądrzejszych ode mnie,

życzę Ci powodzenia i pozdrawiam najserdeczniej :rozyczka:
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
biedronka basia
Posty: 2459
Rejestracja: śr 13 lip, 2011
Lokalizacja: Niemcy

Post autor: biedronka basia »

:rozyczka:

Liliano, w Twoich wierszach dajesz dowod na to, ze masz takie talenty, muzyczne rowniez.

Piszac poprzedni komentarz nie mialam siebie na mysli, tylko mozliwosc wykonywania tekstow w muzyce. To nie zadna tajemnica.

Tutaj np. w trzecim wersie w zwrotkach raz jest szesnascie, raz pietnascie sylab, nie mowie juz o trudnym, zmiennym akcentowaniu, a podklad muzyczny ten sam.

Moge sprobowac zrobic tlumaczenie z identyczna iloscia sylab polskich, jak w niemieckim, ale wierszowo nie bedzie to z pewnoscia ladnie.
Poza tym nie wiem, czy to dobra mysl, bo dlugosc sylab chyba tez ma znaczenie...
Pisze to "na wyczucie", bo nie jestem fachowcem jezykowym.



Tak wyglada rozklad sylab w oryginale

Reinhard, Reinhard, was soll nur aus dir werden? 11
Wie oft haben sie mich mit dem Satz als Kind gekränkt. 13
Doch ich war schon so weit fort auf meinen geflügelten Pferden 16
Sie holten mich nie ein- allein sie haben mich gestellt. 14

Reinhard, Reinhard, wozu nur sollst du taugen? 11
Wir übten grad das Lied vom zerbroch‘nen Ringlein ein. 13
Da fiel es mir im Kinderchor wie Schuppen von den Augen, 15
ich weiß wozu ich taug- ich will ein Spielmann sein. 12

Spielmann bin ich geworden, bin ein Stelzenläufer,
Gaukler bin ich, ein Seiltänzer, ein Taugenichts
Vorsänger, Lautenschläger, bin ein Traumverkäufer
Spielmann will ich sein
Bis zum Tag des Jüngsten Gerichts.

Reinhard, Reinhard, wohin soll das noch führen? 11
Wann lernst du endlich dass du für das Leben lernst? 12 (spiewa: Wann lerns du endlich, dass du für das LEEBEN lernst 13)
Dein Eigensinn, dein Widerspruch verstellt dir alle Türen, 15
wann hörst du auf zu träumen und nimmst das Leben ernst? 13

Reinhard, Reinhard, das wird noch böse enden. 11
Ein Hungerleider wirst du. So lenk doch endlich ein. 13
Ich will-sagt ich- kein Amt, keine Macht, keine Dividende 15
Keinen Ministerthron- ich will ein Spielmann sein. 12

Spielmann bin ich geworden, bin ein Stelzenläufer,
Gaukler bin ich, ein Seiltänzer, ein Taugenichts
Vorsänger, Lautenschläger, bin ein Traumverkäufer
Spielmann will ich sein
Bis zum Tage des Jüngsten Gerichts.

Trag mein Felleisen nun wohl schon über 1.000 Brücken, 14
auf jedem Marktplatz habe ich meinen Salto gemacht. 14
Applaus, köstlicher Klang, wenn meine Kunststücke mir glücken 15
Und stille Freude, reicher Lohn wenn die Manege lacht. 14

Und immer noch in Traurigkeit und Kümmernissen 13
Fällt mir wie einst das Lied von dem zerbrochn‘en Ringlein ein. 14
Ein Gegengift bei Häme, Neid und Vipernbissen, 13
Was soll mir schon geschehen- ich darf ja Spielmann sein. 13

Manchmal singe ich so vor mich hin, hör ich das Mühlrad gehen. 16
Dann mach ich meinen eignen Fest und einen Schluss daraus. 14
Ich weis was ich will mein Leben lang die Leier drehen. 14
Und meine Lieder singen und gehen von Haus zu Haus. 13

:rozyczka:

Lilu,
Gdybym nie chciala uczyc sie od lepszych, nie przychodzilabym juz dawno do Ogrodu.
Skoro jestem tu, to oczekuje nie tylko pochwal, lecz rowniez pomocnego slowa.
Pytam i chetnie dyskutuje.
Skoro nie pisze lepiej, to znaczy osiagnelam szczyt mozliwosci.

Jesli chodzi o tlumaczenia piosenek, robie je dlatego, ze w necie kursuja czesto rozne "straszydla" tlumaczone przewaznie przez maszyne, a istnieje potrzeba zrozumienia tych tekstow. Wydaje mi sie, ze ta praca jest czyms pozytecznym.
Moge sie oczywiscie mylic.


Serdecznie dziekuje jeszcze raz za Twoja pomoc. :rozyczka:
Wzielam sobie bardzo do serca.

Basia
Ostatnio zmieniony pn 02 lut, 2015 przez biedronka basia, łącznie zmieniany 2 razy.
Basia - biedronka
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

Basiu,
moje komentarze były chyba nie najszczęśliwsze, wybacz,

- pisząc o rymie i rytmie, miałam na uwadze taką wersję, ktora ładnie by się czytała, ale niekoniecznie nadawała do śpiewania, ot tak, dla zrozumienia treści, a jeśli byłaby zgrabna i rytmiczna to tylko wyszłoby jej na dobre,

- jeżeli chodzi o wersję do śpiewania -
ja wiem, że w oryginale ilość sylab jest różna (jakoś sobie policzyłam), ale zupełnie nie mam pojęcia o akcentach w j. niemieckim i o wymowie niektórych wyrazów, więc nie mogę odnieść się do Twojego przekładu w stu procentach,

- piszesz:
W śpiewie możesz n.p. przeciągać jedną sylabę przez kilka nutek. - Kochana, to nie ja, nie przy moich zdolnościach muzycznych, a raczej ich braku,
ale jeżeli mam jakiekolwiek, to umówmy się, że dotyczą j. rosyjskiego, w którym wysłucham sobie wszystko, w niemieckim, niestety, nie,

- moja uwaga o uczeniu się od lepszych dotyczyła mnie, jeśli czujesz się urażona, to najserdeczniej Cię przepraszam,

życzę Ci wszystkiego, co najlepsze i ciepły usmiech posyłam, :-D Lila
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
biedronka basia
Posty: 2459
Rejestracja: śr 13 lip, 2011
Lokalizacja: Niemcy

Post autor: biedronka basia »

Lilu,
I ja przepraszam
:rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

Ty wiesz, ja wiem
ze bez Ciebie,
bez Niego i
bez Niej
nie byłoby mnie.

Dziękuję :rozyczka:
Odwzajemniam zyczenia i cieply :-D jak pączek

Basia
Basia - biedronka
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

wiem, Basiu, wiem,
i odwrotnie też, :-D

wstaw tu link ze swoim wykonaniem, jest b. dobre, może ktoś zechce posłuchać,

pozdrawiam :rozyczka:
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
biedronka basia
Posty: 2459
Rejestracja: śr 13 lip, 2011
Lokalizacja: Niemcy

Post autor: biedronka basia »

Lilu
nie potrafie zmienic "waw" na inne rozszerzenie.
Probowalam. Portalowy duszek melduje

"Rozszerzenie wav jest niedozwolone"

Pozdrawiam :rozyczka: :-D
Basia - biedronka
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

szkoda, bo pięknie śpiewasz,
nie miałam okazji wcześniej Cię słyszeć :rozyczka:
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
biedronka basia
Posty: 2459
Rejestracja: śr 13 lip, 2011
Lokalizacja: Niemcy

Post autor: biedronka basia »

Lili :rozyczka: :-D

a wiesz, a znasz...
"gdy bylam malą dziewczynką, mamusia wolala mnie Li...
Nosilam rudą sukienkę, rudą sukienkę Lili"

Dzisiaj i dopiero teraz, gdy pisalam "Lili" przypomniala mi sie.
Spiewalam ukryta za drzwiami /otwarte prawie na 90°/
To byly moje pierwsze w zyciu "wystepy" publiczne (dla rodziny).
Nigdy nie mialam mocnego glosu (wylaczajac wczesne niemowlectwo), lecz byl mily i czysty.
Dzisiaj spiew pomaga mi w walce z astma i daje wiele radosci.

Hi, hi :mrgreen:
Basia - biedronka
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

nie, Basiu, nie znam tej piosenki, a szkoda.
może przypomnisz sobie całą, fajnie by było, :rozyczka:
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
biedronka basia
Posty: 2459
Rejestracja: śr 13 lip, 2011
Lokalizacja: Niemcy

Post autor: biedronka basia »

To melodia z jakiegos starego, amerykanskiego filmu. Na pewno znasz.

Basia - biedronka
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

rzeczywiście, dzięki za przypomnienie :-D :rozyczka:
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 5397
Rejestracja: śr 01 wrz, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Bożena »

przeczytałam- pracy dużo i efekt jest- niemieckiego ni w ząb u mnie, więc nie pomogę w niczym- ale gratuluję przekładu :rozyczka: :rozyczka: szkoda, że nie udało Ci się wstawić linka z Twoim wykonaniem- chętnie bym posłuchała- :-D
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.