skromnie
Moderator: Tomasz Kowalczyk
zwariuj dla mnie raz jeszcze
kiedy smętnie i durno
a za oknem mgła niczym śmietana
w drzwiach przywitaj mnie wierszem
powiedz idźcie precz chmurom
znany marazm ukryjmy w annałach
niech się znowu zachwycam
świerszczem co za kominem
opowiada wciąż ckliwe historie
nim omdleję wśród wyznań
w twoich dłoniach odżyję
będzie tętnić szalenie puls w skroni
inną we mnie odkrywasz
poprzez pryzmat zadziwień
chwile biegną w niepamięć choć drogie
tylko zwariuj nim spytam
chociaż na jedną chwilę
czy na deser mam być bardziej skromnie
kiedy smętnie i durno
a za oknem mgła niczym śmietana
w drzwiach przywitaj mnie wierszem
powiedz idźcie precz chmurom
znany marazm ukryjmy w annałach
niech się znowu zachwycam
świerszczem co za kominem
opowiada wciąż ckliwe historie
nim omdleję wśród wyznań
w twoich dłoniach odżyję
będzie tętnić szalenie puls w skroni
inną we mnie odkrywasz
poprzez pryzmat zadziwień
chwile biegną w niepamięć choć drogie
tylko zwariuj nim spytam
chociaż na jedną chwilę
czy na deser mam być bardziej skromnie
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...