Przekład
Moderator: Tomasz Kowalczyk
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Spotkała mnie przyjemność (z szansami na dalszą współpracę). Mój wiersz (jest na forum)
w tłumaczeniu na język rosyjski. Znawcy twierdzą, że bardzo dobre tłumaczenie.
Senno-muzycznie do nieznajomej
Kiedy orkiestra skończy grać (choć jeszcze miejsce jest na bisy),
W chłód nas zabierze nocy czas, by warkot bębnów już wyciszyć,
I pozostawić tylko dźwięk który w nas utkwił, objął całość,
Wniknął boleśnie w tkankę snów, jakby w niej bólu brakowało.
A ty się złościsz, pół na pół,
Pomiędzy fugą a toccatą,
Gromadząc świeże krople tchu,
Które nadesłał adorator,
Łapiąc oddechy strojne w szron
Z przedwczesnej wiosny tu, w ogrodzie,
Gdzie zielenieje stary klomb
I coś podejrzeć chce przechodzień.
A wokół tylko nocny mrok, lot samotnego nietoperza,
Zapamiętany struny głos, jakby się kurczył lub rozszerzał,
Ginąc w dotyku twoich ust, zacałowanych przez zdziwienie
Że może sen twój wejść w mój sen, zostając wspólnym rozmarzeniem.
I sama widzisz jak to jest,
Gdy nie chce wybrzmieć cała fraza
A spośród melodycznych gęstw
Znajomy refren się powtarza.
Rozwiesza brzmienia pośród drzew,
Budując pauzę w takiej chwili,
By uspokoić każdy nerw
I do mgławicy się przymilić.
Z wędrówki nocnej wrócił kot, zdziwiony, o czym tak rozmyślam,
A ja przy tobie przecież tkwię, na stole napoczęty wiśniak
I słyszę wciąż subtelny dźwięk płynący w tempie allegretto –
Kot się przytulił, swoje śni, poza tym jest mu wszystko jedno.
Перевод Льва Бондаревского
Jan Stanisław Kiczor
Ян Станислав Кичор
Senno-muzycznie do nieznajomej
Сонно- музыкальное для незнакомки.
Оркестр умолк, и мы тотчас ушли, не дожидаясь бисов,
В прохладу, ночь и тишину, как будто торопясь на вызов,
Чтобы оставить только звук, что нас объединил собою,
Войдя в больные ткани снов ещё какой-то новой болью.
Ты сердишься, колеблясь между
Пристрастьем к фуге иль токкате,
По капле скапливая свежесть,
Что насылает воздыхатель,
Ловя дыханья нежный иней
Весны довременной в саду,
Расположившейся невинно
У любопытных на виду.
Вокруг лишь только мрак ночной, порой полёт летучей мыши,
И незабытый голос струн звучал, и становился тише,
И исчезал в касанье уст при поцелуе с удивленьем,
Что сны твои войдут в мой сон и станут общим обольщеньем.
Но случай, видимо, не наш,
Не прозвучал он фразой полной,
А между мелодичных чащ
Лишь повторён рефрен знакомый.
Развешу звуки среди древ,
И паузам даря мгновенье,
Чтоб успокоить каждый нерв
В таком туманном умиленье.
Мой кот как будто удивлён, куда я погрузился в мыслях,
Ведь притулился я к тебе, и на столе початый Ви’шняк,
И слышу тот же нежный звук, плывущий в темпе аллегретто…
Коту нет дела до меня, улёгся, сном своим согретый
.
w tłumaczeniu na język rosyjski. Znawcy twierdzą, że bardzo dobre tłumaczenie.
Senno-muzycznie do nieznajomej
Kiedy orkiestra skończy grać (choć jeszcze miejsce jest na bisy),
W chłód nas zabierze nocy czas, by warkot bębnów już wyciszyć,
I pozostawić tylko dźwięk który w nas utkwił, objął całość,
Wniknął boleśnie w tkankę snów, jakby w niej bólu brakowało.
A ty się złościsz, pół na pół,
Pomiędzy fugą a toccatą,
Gromadząc świeże krople tchu,
Które nadesłał adorator,
Łapiąc oddechy strojne w szron
Z przedwczesnej wiosny tu, w ogrodzie,
Gdzie zielenieje stary klomb
I coś podejrzeć chce przechodzień.
A wokół tylko nocny mrok, lot samotnego nietoperza,
Zapamiętany struny głos, jakby się kurczył lub rozszerzał,
Ginąc w dotyku twoich ust, zacałowanych przez zdziwienie
Że może sen twój wejść w mój sen, zostając wspólnym rozmarzeniem.
I sama widzisz jak to jest,
Gdy nie chce wybrzmieć cała fraza
A spośród melodycznych gęstw
Znajomy refren się powtarza.
Rozwiesza brzmienia pośród drzew,
Budując pauzę w takiej chwili,
By uspokoić każdy nerw
I do mgławicy się przymilić.
Z wędrówki nocnej wrócił kot, zdziwiony, o czym tak rozmyślam,
A ja przy tobie przecież tkwię, na stole napoczęty wiśniak
I słyszę wciąż subtelny dźwięk płynący w tempie allegretto –
Kot się przytulił, swoje śni, poza tym jest mu wszystko jedno.
Перевод Льва Бондаревского
Jan Stanisław Kiczor
Ян Станислав Кичор
Senno-muzycznie do nieznajomej
Сонно- музыкальное для незнакомки.
Оркестр умолк, и мы тотчас ушли, не дожидаясь бисов,
В прохладу, ночь и тишину, как будто торопясь на вызов,
Чтобы оставить только звук, что нас объединил собою,
Войдя в больные ткани снов ещё какой-то новой болью.
Ты сердишься, колеблясь между
Пристрастьем к фуге иль токкате,
По капле скапливая свежесть,
Что насылает воздыхатель,
Ловя дыханья нежный иней
Весны довременной в саду,
Расположившейся невинно
У любопытных на виду.
Вокруг лишь только мрак ночной, порой полёт летучей мыши,
И незабытый голос струн звучал, и становился тише,
И исчезал в касанье уст при поцелуе с удивленьем,
Что сны твои войдут в мой сон и станут общим обольщеньем.
Но случай, видимо, не наш,
Не прозвучал он фразой полной,
А между мелодичных чащ
Лишь повторён рефрен знакомый.
Развешу звуки среди древ,
И паузам даря мгновенье,
Чтоб успокоить каждый нерв
В таком туманном умиленье.
Мой кот как будто удивлён, куда я погрузился в мыслях,
Ведь притулился я к тебе, и на столе початый Ви’шняк,
И слышу тот же нежный звук, плывущий в темпе аллегретто…
Коту нет дела до меня, улёгся, сном своим согретый
.
Ostatnio zmieniony ndz 12 lip, 2015 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Lew Władimirowicz Bondariewskij (ur. 1935 r w Czelabińsku) - z wykształcenia inżynier energetyk, od 1999 r mieszka w Izraelu. Początkowo pisał do szuflady, teraz publikuje w Internecie, wydał (o ile się nie mylę) dwa tomiki wierszy. Od kilku lat zajmuje się przekładami z języka polskiego. Tu można zerknąć - https://www.stihi.ru/avtor/lebo
Przekład wiersza bardzo dobry. Serdecznie gratuluję, Janie!
Liliana
Przekład wiersza bardzo dobry. Serdecznie gratuluję, Janie!
Liliana
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
po polsku i po rosyjsku- miodzio-
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.
To prawda, w obu językach teksty wprost płyną. Mnie jednak zastanawia, dlaczego ci co znają dany język wprost doskonale, nie starają oddać dosłowności w znaczeniach tekstu. Spotkałam się już z tym przy tłumaczeniu rosyjskich piosenek Anny German na język polski, a teraz tu. |Rodowity Rosjanin i wydaje mi się, że łatwo mu powinno być bardziej dokładnie - by było lustrzane odbicie w rosyjskich słowach, a jednak nie. Patrzcie - tutaj np.
Jana tekst
A ty się złościsz, pół na pół,
Pomiędzy fugą a toccatą,
Gromadząc świeże krople tchu,
Które nadesłał adorator,
Przekład
Ты сердишься, колеблясь между
Пристрастьем к фуге иль токкате,
По капле скапливая свежесть,
Что насылает воздыхатель,
Dosłowność z ruskiego to =
Ty złościsz się, kolebiąc między
przytrzaskiem/przyklejką* do fugi lub tokkate
Po kropli kapie (raczej = skapuje) świeżość,
Co nadsyła wzdychający
---------
* pristratjem = tego wyrazu nie znam, nie wiem jak ma brzmieć
A dosłowne wcale nie takie trudne, z tego co mi w głowie zostało, to:\\
A ty sierdiszsia po połam
Pomieżdu fugoj a tokkatie
Sbiraja swieżość kapli doch
Kotoruju szlot obożatiel
Jana tekst
A ty się złościsz, pół na pół,
Pomiędzy fugą a toccatą,
Gromadząc świeże krople tchu,
Które nadesłał adorator,
Przekład
Ты сердишься, колеблясь между
Пристрастьем к фуге иль токкате,
По капле скапливая свежесть,
Что насылает воздыхатель,
Dosłowność z ruskiego to =
Ty złościsz się, kolebiąc między
przytrzaskiem/przyklejką* do fugi lub tokkate
Po kropli kapie (raczej = skapuje) świeżość,
Co nadsyła wzdychający
---------
* pristratjem = tego wyrazu nie znam, nie wiem jak ma brzmieć
A dosłowne wcale nie takie trudne, z tego co mi w głowie zostało, to:\\
A ty sierdiszsia po połam
Pomieżdu fugoj a tokkatie
Sbiraja swieżość kapli doch
Kotoruju szlot obożatiel
Mario, no bez przesady z tą dokładnością, a gdzie poezja?Maria pisze:Rodowity Rosjanin i wydaje mi się, że łatwo mu powinno być bardziej dokładnie - by było lustrzane odbicie w rosyjskich słowach, a jednak nie.
A co do wersów, które przytaczasz:
według mnie ona się waha (колебаться znaczy też: wahać, oscylować) pomiędzy pasją/słabością do fugi i toccaty (пристрастие - pasja/słabość),Maria pisze:A ty się złościsz, pół na pół,
Pomiędzy fugą a toccatą,
znaczenie dosłowne wersji tłumacza:Maria pisze:Po kropli kapie (raczej = skapuje) świeżość,
Co nadsyła wzdychający
po kropli gromadząc świeżość, (скапливать - gromadzić, zbierać)
którą przesyła/nadsyła adorator,
pozdrawiam, Lila
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
mnie się wydaje, że dosłowne tłumaczenie w poezji to błąd- to przecież nie jest prawny dokument, który trzeba toczka w toczkę- tu liczą się jeszcze rymy, średniówki sylaby itp.- tak myślę-
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
I słusznie myślisz, Bożenko. Tłumaczenie ma oddać klimat, nastrój, sens ogólny wiersza, ale też jego rytm, budowę...
Dosłowność w takim pojęciu raczej się nie sprawdza.
Dosłowność w takim pojęciu raczej się nie sprawdza.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/