***(smutki zaciągają pazurkami)
Moderator: Tomasz Kowalczyk
-
- Posty: 1106
- Rejestracja: wt 24 sty, 2012
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
smutki zaciągają pazurkami
nić w supełki
na zawsze
nie wierzę
że przestają boleć
skroplony strach
zastygnie w równym rytmie
kiedy zanurzę się
po sam koniec wszystkiego
jakby zamknięcie oczu
pozwalało znikać
_
nić w supełki
na zawsze
nie wierzę
że przestają boleć
skroplony strach
zastygnie w równym rytmie
kiedy zanurzę się
po sam koniec wszystkiego
jakby zamknięcie oczu
pozwalało znikać
_
- Wiesława Ptaszyk
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr 06 lip, 2016
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
Ciekawie o próbie poradzenia sobie ze smutkiem i lękami. Najbardziej trzecia strofa.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Posty: 903
- Rejestracja: pt 26 lut, 2016
Tylko puenta, początek nieco przekombinowany.
-
- Posty: 1106
- Rejestracja: wt 24 sty, 2012
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
mgnienie, dziękuję za zatrzymanie i refleksję
Mimuś, dzięki, że zajrzałeś
_
Mimuś, dzięki, że zajrzałeś
Mógłbyś określić bardziej precyzyjnie, co masz na myśli?Mimuś pisze:początek nieco przekombinowany
_
-
- Posty: 1106
- Rejestracja: wt 24 sty, 2012
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Pewnie ze mogłaby. Ale jest jak jest i tak pozostanie. A czy niezręczne? Kwestia gustu, wyobraźni, itd.cortessa pisze:"Pazurki" są niezręczne. I to bardzo.pierwsza zwrotka mogłaby brzmieć tak:
""smutki zaciągają nić
w supełki".
Hmmm….a co to jest „dzwoląg”? To dopiero dziwne...cortessa pisze:Trzecia strofa jest dzwolągiem.
Pozdrawiam.
_
-
- Posty: 1106
- Rejestracja: wt 24 sty, 2012
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Ależ ja nie pretenduję do miana tekstów wysokiej jakości.cortessa pisze:Tylko teksty niskiej jakości...
Tego nie wiesz, niestety.cortessa pisze:nie dasz sobie nic powiedzieć
Widzę, że chcesz uczyć, ale sposób niezbyt trafiony.
A kiedyż to będzie nam dana, przynajmniej mnie, możliwości przeczytania Twoich tekstów?
Bo wiesz – wykazywanie się wiedzą teoretyczno-literacką oraz krytycyzmem to jedno, a próby pisania tekstów zwanych wierszami, również tak nieudolne jak moje, to drugie
_
Rady i sugestie są zawsze mile widziane ale pretensje o nie stosowanie się do nich niekoniecznie cortesso. Autor się uczy nie na siłę i nie przez czyjeś widzimisie. Może by uszły " teksty niskiej jakości" jednak przy konkretnej radzie. Poniżanie nie jest smaczne, chyba że to konkretny gniot jak mój ;)
Ponadto zgodnie z moim przekonaniem, że trzeba być pokornym, każde moje słowo należy omijać. A kiedy przez przypadek, omyłkowo coś przeczytasz, należy je odbierać jako niesmaczny żart i wypluć.
dEn,
Starasz się bronić dmc ze szlachetnych pobudek, ale nie wchodź w wątpliwe sojusze. Różnica między Tobą a dmc jest taka, że Ty zdajesz sobie sprawę z własnej niewiedzy, dmc zaś okopuje się w obronie błędów stylistycznych. I uparcie przy tym trwa, zasłaniając się m.in. gustami...
Starasz się bronić dmc ze szlachetnych pobudek, ale nie wchodź w wątpliwe sojusze. Różnica między Tobą a dmc jest taka, że Ty zdajesz sobie sprawę z własnej niewiedzy, dmc zaś okopuje się w obronie błędów stylistycznych. I uparcie przy tym trwa, zasłaniając się m.in. gustami...
pazurki*, to tak niewinnie i zabawnie brzmi, bo cóż mogą zrobić smutki swoimi pazurkami? Pazurami, o to bym się bała.
Żarty żartami dmc, ale to ty decydujesz o swoim wierszu, nawet jeśli ktoś inny ma zastrzeżenia. Komentarze natomiast są po to, żebyśmy z nich czerpali, nawet, jeśli czasem nas zdenerwują, a nawet zabolą. Oczywiście nie wszystkie z nich wnoszą coś do jakości naszego pisania, albo my nie umiemy ich odczytać.
Pozdrawiam, a o jakości pisania nie dyskutuję
Żarty żartami dmc, ale to ty decydujesz o swoim wierszu, nawet jeśli ktoś inny ma zastrzeżenia. Komentarze natomiast są po to, żebyśmy z nich czerpali, nawet, jeśli czasem nas zdenerwują, a nawet zabolą. Oczywiście nie wszystkie z nich wnoszą coś do jakości naszego pisania, albo my nie umiemy ich odczytać.
Pozdrawiam, a o jakości pisania nie dyskutuję
-
- Posty: 1106
- Rejestracja: wt 24 sty, 2012
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
dEn, Mariuszu, firletko - dzięki za obecność i spostrzeżenia
Pozdrawiam
_
Pozdrawiam
_
-
- Posty: 1106
- Rejestracja: wt 24 sty, 2012
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Cortessa! Fajnie, że znowu jesteś
Ale – jeśli masz ochotę na konwersację z dEn, poszukaj innego miejsca, a nie pod moim teksem.
Ps. Jednak nie mogę się oprzeć – gdzie znalazłaś ten błąd stylistyczny?
_
Ale – jeśli masz ochotę na konwersację z dEn, poszukaj innego miejsca, a nie pod moim teksem.
Poza tym chyba zapomniałaś, a może w ogóle nie wiesz, że to Forum służy rozmowom o zamieszczanych tekstach, a nie o osobach (patrz punkt 5. Regulaminu)cortessa pisze:dEn,
Starasz się bronić dmc ze szlachetnych pobudek, ale nie wchodź w wątpliwe sojusze.
daruj więc sobie te przytyki pod moim adresem, bo zwyczajnie mnie nie znasz i w związku z tym niewiele wieszRóżnica między Tobą a dmc jest taka, że Ty zdajesz sobie sprawę z własnej niewiedzy, dmc zaś okopuje się w obronie błędów stylistycznych. I uparcie przy tym trwa, zasłaniając się m.in. gustami...
Ps. Jednak nie mogę się oprzeć – gdzie znalazłaś ten błąd stylistyczny?
_
Nie każdy dopełniacz w wierszu jest automatycznie metaforą dopełniaczową - tej akurat tutaj nie widzę. A choćby nawet - to co? Nie rozumiem dlaczego dopełniaczówka miałaby być "fe". Kwestia mody? Szerokie klapy przed rokiem, wąskie klapy teraz, szerokie klapy w przyszłym sezonie ?
Zamieszczam linka, na którym wprawdzie dzieje się coś z diakrytyką, ale i tak da się zrozumieć, o czym pisze nie kto inny, jak Ewa Lipska.
http://literatura.wywrota.pl/wiersz-kla ... ywych.html
Co do wiersza, mnie pazurki nie przeszkadzają.
Pozdrawiam serdecznie Autorkę
Zamieszczam linka, na którym wprawdzie dzieje się coś z diakrytyką, ale i tak da się zrozumieć, o czym pisze nie kto inny, jak Ewa Lipska.
http://literatura.wywrota.pl/wiersz-kla ... ywych.html
Co do wiersza, mnie pazurki nie przeszkadzają.
Pozdrawiam serdecznie Autorkę