Siewierianin Igor - Tam, gdzie morze...

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6653
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

Это было у моря...

Поэма-миньонет


Это было у моря, где ажурная пена,
Где встречается редко городской экипаж...
Королева играла - в башне замка - Шопена,
И, внимая Шопену, полюбил ее паж.

Было все очень просто, было все очень мило:
Королева просила перерезать гранат,
И дала половину, и пажа истомила,
И пажа полюбила, вся в мотивах сонат.

А потом отдавалась, отдавалась грозово,
До восхода рабыней проспала госпожа...
Это было у моря, где волна бирюзова,
Где ажурная пена и соната пажа.



Tam, gdzie morze...

Poeme mignon­nette


Tam, gdzie morze falami ażurowo się pieni
I gdzie żaden ekwipaż nie dojeżdża na czas,
W wieży zamku królowa pięknie grała Szopena
I za sprawą Szopena w niej zakochał się paź.


Wszystko było tak proste, wszystko było tak miłe,
Poprosiła królowa, aby granat wniósł paź,
I połowę owocu swemu słudze wręczyła,
Pokochała go mocno w dźwiękach sonat i gam.


Oddawała się później, oddawała burzliwie,
Niewolnicą mu była od wieczora po brzask,
Tam, gdzie morze wciąż szumi turkusowym przypływem,
Gdzie grzbiet fal ażurowy, gdzie sonata, gdzie paź.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,