Takie moje rozmyślania.

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Łoboda
Posty: 276
Rejestracja: wt 20 cze, 2017
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Łoboda »

Urodziła mnie matka z krwi i ciała, ochrzczono w kościele i od tego momentu zaczęto mnie formować.
Budować z kości, z parasola, ze swoich wspomnień, z niespełnionych marzeń,
z tablicy szkolnej, z kredy, z warkoczy matki i z pojedynczych kosmyków, ale głównie z betonu.
W imię narzuconych zwyczajów wbudowano lęki, według ustalonych gier nie wiedząc kim jestem.
W tym wszystkim jakąś rolę miała moja dusza. Toczy się gra komputerowa?.

Czym jest dusza? Tak sobie sama odpowiadam.

Dusza, to dysk z pamięcią pełen programów które uruchamiają ciało i mózg, to kanał łączący z Bogiem.
Komputer jest tylko opakowaniem twardego dysku i ciało jest opakowaniem duszy.
Szatan jak haker próbuje przeprogramować dyski, wrzucając różne wirusy,
czasem nie potrafimy się obronić i wtedy kasuje nam boską pamięć i wciska zło.

Ciało bez duszy jest martwe i niepotrzebne, pogrzebane rozkłada się na proch tak jak komputer
bez dysku wyrzucamy utylizujemy. Po śmierci, pamięć " ja" oddziela się od ciała.

Apostoł Paweł oświadczył: To "co siejesz (przy śmierci) nie siejesz
ciała, które ma wyróść".
Przy zmartwychwstaniu Bóg
da ciało każdej osobie, t. j. każdej istocie. czyli duszy, lecz nie te same,
te które uległy zniszczeniu przy śmierci.
Dusza zostaje w uśpieniu jak dysk wymontowany z komputera.

Bo jak inaczej tłumaczyć obudzenie martwego Łazarza.
Jezus nie wyciągałby go z krainy niebiańskiej szczęśliwości, wyraźnie powiedział: "Łazarz, przyjaciel
nasz, zasnął, ale idę obudzić go"
Uruchomił ponownie jego duszę.

Dusze uśpione czekają na zmartwychwstanie jak dyski leżące na półce.
Bóg jak Internet, jest najważniejszym ogniwem w połączeniu.

"Boć ci, co żyją, wiedzą, że umrzeć mają; ale umarli o niczym nie wiedzą,
i nie maja więcej żadnej zapłaty, gdyż w zapamiętanie przyszła
pamiątka ich".
- Kaz. Salomonowy 9:5.

Chyba, że uda się komuś przed śmiercią zalogować na tamten świat.
Ostatnio zmieniony pt 23 cze, 2017 przez Łoboda, łącznie zmieniany 1 raz.
Oremus
Posty: 666
Rejestracja: pt 05 wrz, 2014

Post autor: Oremus »

Zawsze mnie ciekawiło, jakie ciało dostanę od Boga. Mówisz - "nowe". Ale czy moje? A jak moje, to w jakim wieku? Tego ciała, w stanie, w jakim się obecnie znajduje, to bym chyba nie chciał. Ale żeby zostać np. na wieki amen oseskiem? Jeszcze gorzej. Spróbuj coś zasugerować. :rozyczka:
Awatar użytkownika
Łoboda
Posty: 276
Rejestracja: wt 20 cze, 2017
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Łoboda »

Daj się skremować, to będziesz miał pewność że dostaniesz nowe. :-D