Na ołtarzu
Moderator: Tomasz Kowalczyk
ludzie mówią to jednak syn
a ty rozmyślasz
jak zabić instynkt rodzica
zachlany los
rozkraczył się nad tobą
czujesz odór wykrzywionej twarzy
zrób coś
głos w środku wrzeszczy
w mózgu wyje instynkt samozachowawczy
gdy niemoc jak policzek boli zabij lęk
to kozi róg
jego kac i twoje przebaczenia
i znowu wsłuchana w spapraną katarynę
święta czy głupia
matka
a ty rozmyślasz
jak zabić instynkt rodzica
zachlany los
rozkraczył się nad tobą
czujesz odór wykrzywionej twarzy
zrób coś
głos w środku wrzeszczy
w mózgu wyje instynkt samozachowawczy
gdy niemoc jak policzek boli zabij lęk
to kozi róg
jego kac i twoje przebaczenia
i znowu wsłuchana w spapraną katarynę
święta czy głupia
matka
Ostatnio zmieniony śr 13 wrz, 2017 przez Łoboda, łącznie zmieniany 1 raz.
może drugie podkreślone zastąpić przez 'zduś' lęk albo jakoś takŁoboda pisze:jak zabić instynkt rodzica
gdy niemoc jak policzek boli zabij lęk
Dobry, pełen emocji wiersz.
oj, nie wiem, czy z tym tytułem interpretacja nie pójdzie w niepożądanym kierunkuNa ołtarzu
ludzie mówią to jednak syn
(...)
święta czy głupia
matka
DOBREGO 2018
- Wiesława Ptaszyk
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr 06 lip, 2016
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
Wstrząsający i do bólu prawdziwy wiersz...znam dużo podobnych sytuacji, trudny temat - nie ma prostych rozwiązań.
Dobry wiersz, do mnie przemówił
Dobry wiersz, do mnie przemówił