moje miasto

Post autor: **Tomasz Kowalczyk** » wt 14 lis, 2017

Magda pisze:kiedy czujesz się u siebie będąc poza domem
na ulicach miasta

A może pozbyć się jednej z zaznaczonych fraz?

Magda pisze:może na kawie przy szybkim posiłku na bakier

Wyrażenie na bakier jest niewłaściwie zastosowane. Lepiej je usunąć.

Magda pisze:podążających we wszystkich jego kierunkach

Usunąłbym zaimek.

Magda pisze:moje o każdej porze

Puentę oddzieliłbym enterem od ostatniej zwrotki.

Pozdrawiam

Wiesława Ptaszyk · Post autor: **Wiesława Ptaszyk** » wt 14 lis, 2017

Magdo, rozumiem przywiązanie do swojego miasta, to ujęło mnie w Twoim wierszu.

Serdecznie

maybe · Post autor: **maybe** » wt 14 lis, 2017

Bardzo ładne spojrzenie na swoje miasto

Dorota Chołody · Post autor: **Dorota Chołody** » wt 14 lis, 2017

Czytam kolejny raz... Chyba za bardzo dopowiadasz, jak chociażby:

Magda pisze:nad ranem rozprostowuje ulice dla przechodniów
podążających we wszystkich kierunkach

Podkreślone jest dla mnie ciekawe, ale już kolejny wers - zbędny, oczywisty.

Pozdrawiam

_

firletka. · Post autor: **firletka.** » wt 14 lis, 2017

Też lubię Koszalin

Mariola Kruszewska · Post autor: **Mariola Kruszewska** » czw 16 lis, 2017

Magda pisze:nocą (...) cierpi na bezsenność
nad ranem rozprostowuje ulice dla przechodniów

Bardzo dobra metafora.