Zupa
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Młodej żony spod Zamościa,
ślubny zupę chciał na kościach.
Archeolog-żona
nie była strapiona.
W dużych miała je ilościach.
ślubny zupę chciał na kościach.
Archeolog-żona
nie była strapiona.
W dużych miała je ilościach.
Ostatnio zmieniony sob 02 gru, 2017 przez Zdzisław, łącznie zmieniany 1 raz.
... i tu mam problem. Gdyby było samo "archeolog" lub "żona", na pewno nie postawiłbym przecinka. Przy tym dwuczłonowym zastanawiałem się... ale chyba masz rację. Bez przecinka. Poprawiam.abandon pisze:Smacznego :)
Może bez przecinka w trzecim wersie.
Pzdr.
Ostatnio zmieniony sob 02 gru, 2017 przez Zdzisław, łącznie zmieniany 2 razy.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Zupka ze średniowiecznego trupka. Kura czy wół podany na stół?
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Dinozaur :)Mariola Kruszewska pisze:Zupka ze średniowiecznego trupka. Kura czy wół podany na stół?
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Dinożarł ;)
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
O, to to! odkryłaś, dotąd nieznany nauce (zwłaszcza kucharskiej), gatunekMariola Kruszewska pisze:Dinożarł ;)