Cudów nie ma?
Moderator: Tomasz Kowalczyk
u Wisławy były niewidzialne psy – szczekały nocą
chciałam je usłyszeć i widzieć jak ona
czekałam na cud
cudem mógłby być mój wiersz
jeszcze lepszy byłby rozchwytywany tomik
czekając zapełniałam kartki
czy coś przegapiłam ?
ćwiczone palce jakoś lepiej piszą
oczy widzą więcej
nawet serce szybciej bije
a głowa zmęczona lepiej sypia
dobranoc
chciałam je usłyszeć i widzieć jak ona
czekałam na cud
cudem mógłby być mój wiersz
jeszcze lepszy byłby rozchwytywany tomik
czekając zapełniałam kartki
czy coś przegapiłam ?
ćwiczone palce jakoś lepiej piszą
oczy widzą więcej
nawet serce szybciej bije
a głowa zmęczona lepiej sypia
dobranoc
Ostatnio zmieniony czw 11 sty, 2018 przez Łoboda, łącznie zmieniany 3 razy.
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4449
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Pierwsza zwrotka dobrze zapowiadała.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
-
- Posty: 479
- Rejestracja: czw 23 mar, 2017
- Kontakt:
Pierwsza strofa jakby o czymś innym?
Uchwyciłem jednak COŚ między drugą a trzecią strofą i łączy się na innej płaszczyźnie z pierwszą. Zwróć uwagę na literówkę i wersyfikację, tutaj jest sporo do poprawienia. Może "rozchwytywany tomik", "czekając" przerzuciłbym do wersu niżej pozbywając się niezbyt udanego chwytu, podzieliłbym jeszcze ostatnią strofę po "więcej". Napisałaś: "mółby być", a może "mógłby to być".
W każdym razie zatrzymałem się i napisałem co myślę, szczerze. Pozdrawiam serdecznie
W każdym razie zatrzymałem się i napisałem co myślę, szczerze. Pozdrawiam serdecznie
każdy komentarz uczy
dobranoc peelko, tylko nie prześpij cuduŁoboda pisze:ćwiczone palce jakoś lepiej piszą
oczy widzą więcej
nawet serce szybciej bije
a głowa zmęczona lepiej sypia
dobranoc
zakończenie podobałoby mi się bardziej bez pogrubionych wersów
A na tytułowe pytanie odpowiem cytując księdza z Rancza:
Cudów nie ma! To znaczy są... ale nie na zawołanie.
DOBREGO 2018