Patolka

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
neuroleptyk
Posty: 426
Rejestracja: pn 10 kwie, 2017

Post autor: neuroleptyk »

Patolka
dzień ponury więc pisać mi przyszło o nędzy
o gnijących ruderach cuchnących śmietniskiem
w których strzępią w przekleństwach pijacy swój język
a w dzieciakach nadziei zgaszono już iskrę

chwila wspomnień i z bólem przytaczam Piotrusia
który nie jadł od środy choć piątek już świta
wczoraj napił jedynie się wódy bo zmuszał
go ten gość z którym sypia mamusia niemyta

przy framudze okiennej zmarszczonej jak skóra
stoi z petem na ustach ciężarna Grażyna
mimo wiosny i ciąży jest raczej ponura
i bez kurwy co słowo ni chuj nie wytrzyma

obok grupka dzieciaków w cuchnących ubrankach
taszczy brzemię zepsucia puszczone przez matkę
chłonie kłęby ze sztrymów w chaosie poranka
dalej jest coraz gorzej już w następnym akcie

dzień niezmiennie im mija przy krzykach pijackich
sucharami karmieni hodują uczucie
które będzie w przyszłości przyczyną reakcji
wypłacanych nerwowo w agresji walucie

taka lipna transakcja w kantorze emocji
krach przyszłości na giełdzie niebieskich papierów
los bankruta co w plajtę już rodząc się wchodził
łyk na drogę pet w rękę i hasło maszeruj
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Lekko się czytało, choć temat nielekki. Pozdrawiam :)
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7874
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Nie moje to klimaty ale nie znaczy to że nie warte aby o nich pisać . Warte .
A tu podane w bardzo dobry sposób i nie sposób nie docenić .
Doceniam w jakiś sposób choć sam nie tego poszukuję w poezji .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
perełka
Posty: 3540
Rejestracja: wt 04 gru, 2012

Post autor: perełka »

dobrze napisane, :rozyczka:
o tak trudnych sprawach tez próbuję( bo wychowuje dwojkę z takiej wlasnie rodziny) ale chyba jestem za bardzo emocjonalnie zaangażowana, bo mam z tymi tematami kłopoty...
pozdrawiam
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura
megi
Posty: 2345
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: megi »

Poważny temat podany językiem potocznym, bez zadęcia. Podoba się.

dzień ponury i Grażyna ponura - dzień zmieniłabym na pochmurny
DOBREGO 2018