Immortal

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Archangels
Posty: 11
Rejestracja: śr 21 lut, 2018

Post autor: Archangels »

bez marzeń i wiary
jesteś tylko
echem
głucho
tykającego zegara
który odmierza

czas
legio nomen mihi est quia est sumus
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4434
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Archangels pisze:głucho
tykającego zegara
który odmierza

czas
Zaznaczony zwrot to "oczywista oczywistość".
Wiersz jakby bez początku...

Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Archangels
Posty: 11
Rejestracja: śr 21 lut, 2018

Post autor: Archangels »

Zaznaczony zwrot nie jest oczywistą oczywistością gdyż istnieją zegary które nie mierzą czasu.
legio nomen mihi est quia est sumus
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4434
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

"Oczywista oczywistość" w tym wierszu polega na tym, że sięgnąłeś po główne znaczenie słowa "zegar". A przydałaby się metafora.
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Archangels
Posty: 11
Rejestracja: śr 21 lut, 2018

Post autor: Archangels »

Ogólnie ten tekścik nieco skróciłem i rozumiem że każdy ma swoje gusta tylko 99% które to czytały na pp się podobało więc sądzę że nie zrozumiał pan sensu.
Otóż żyjąc wiecznie traci się uczucia wspomnienia marzenia etc etc a nawet zmysły dotyku itp.
Jedyną stałą jest wtedy czas a my stajemy się puści więc marzenia o nieśmiertelności są kolejną głupotą ludzkości.
Na własnej skórze trzeba tego doświadczyć to przekleństwo a nie żaden dar.
legio nomen mihi est quia est sumus
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4434
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Pierwsza uwaga: na "Ogrodzie Ciszy" nie mówimy sobie na "pan".
Nie przeczę, że czegoś nie zrozumiałem, ja ciągle się uczę i ciągle jestem zaskakiwany. Tym niemniej radziłbym Ci zastanowić się nad doborem środków poetyckich. Tekst jest zrozumiały, tylko nie ma w nim poezji. Ta została "zabita" przez zwykły opis pozbawiony tego, co w mowie wiązanej najpiękniejsze - metafor, porównań, wreszcie dystansu.
Być może się komuś podoba. Poczekaj na opinie profesjonalistów, a nie znajomych, kolegów...
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.