do niedoczekanych zim

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Ewa Kłobuch
Posty: 885
Rejestracja: śr 23 wrz, 2015
Lokalizacja: Ostrzeszów

Post autor: Ewa Kłobuch »

to tylko sen

dlatego nie można przyjąć za pewnik
że światło zmieszane z kurzem
formując się w belki podtrzymuje stropy

pewnie mogłoby to trwać
gdyby nie budzik albo podmuch podcinający podpory
niedostrzegalnie a jednak mąci ich spokój

od tej chwili dni spadają przedwcześnie
nie wyzbywszy się porannej goryczy
prowokują tąpnięcia

przejścia nie bolą tłumaczyłeś jak dziecku
ot jeszcze jedna mała śmierć
niewidoczna z kosmosu nie zatrzyma tramwajów
tym bardziej Ziemi w jej pędzie donikąd

tylko powietrze zrzednie na moment jak miny nad próżnią
zdumione brakiem choćby cienia
o który można by się oprzeć jak o słowo

bez sensu więc milczę
i jakby nie na temat
przesuwam zapałką po drasce
wierząc że żarem wypalę nam skrót
- do jutra
Chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle.
megi
Posty: 2345
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: megi »

Z przyjemnością przeczytałam, kilkakrotnie.
DOBREGO 2018
Ewa Kłobuch
Posty: 885
Rejestracja: śr 23 wrz, 2015
Lokalizacja: Ostrzeszów

Post autor: Ewa Kłobuch »

Magdo, megi - pięknie dziękuję:)
Chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle.
niezapominajka
Posty: 778
Rejestracja: pn 12 mar, 2018

Post autor: niezapominajka »

Wzruszający wiersz. :rozyczka:
Ewa Kłobuch
Posty: 885
Rejestracja: śr 23 wrz, 2015
Lokalizacja: Ostrzeszów

Post autor: Ewa Kłobuch »

niezapominajko - dziękuję:)
Chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle.