na swoim na pańskim

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Awatar użytkownika
Wiesława Ptaszyk
Posty: 2007
Rejestracja: śr 06 lip, 2016
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Post autor: Wiesława Ptaszyk »

Niezapominajko - Tobie również dziękuję za zostawiony ślad pod wierszem :rozyczka:
firletka.

Post autor: firletka. »

W. Ptaszyk pisze:droga tak wąska
że dwa wozy ledwie się mijają
nikt nie odstąpi nawet piędzi ziemi

zaraz po szkole z krowami
na majątkowych rowach
kartki rwie wiatr

z daleka słychać włodarza
gałgany gałgańskie
wychodźcie na pańskie


od pól ciągnie chłodem
Ptaszku, Irena pięknie określiła twoje wiersze...."Do Twoich wierszy można malować obrazki niczym Chełmoński :-D"

Nie pasałam, nie znam tych słów o gałganieniu, więc dla mnie w tym wierszu jest wszystko potrzebne i dopełnia obrazu w mojej wyobraźni :rozyczka:
Awatar użytkownika
Wiesława Ptaszyk
Posty: 2007
Rejestracja: śr 06 lip, 2016
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Post autor: Wiesława Ptaszyk »

Firletko - jakże się cieszę Twoim czytaniem :rozyczka:
Oremus
Posty: 667
Rejestracja: pt 05 wrz, 2014

Post autor: Oremus »

Odrabiać lekcji przy krowach raczej się nie dało, ale ile książek można było pochłonąć! Oczywiście - bydlaki właziły w szkodę i często była awantura, ale to nie miało wielkiego znaczenia. Natomiast nawoływania do pracy na pańskim nie pamiętam, moi rodzice też nie pamiętali. Niedawno jednak dowiedziałem się, że we wsi Niedzica w nowotarskim wielmoże, zapewne przez roztargnienie, zapomnieli poinformować chłopów o uwłaszczeniu (na Węgrzech miało miejsce w roku 1848) aż do lat trzydziestych minionego wieku.
:rozyczka:
Awatar użytkownika
Wiesława Ptaszyk
Posty: 2007
Rejestracja: śr 06 lip, 2016
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Post autor: Wiesława Ptaszyk »

Oremusie - sama krów nie pasałam, bo w okolicy było dużo łąk, i nie było takiej potrzeby, ale dla mojej Mamy to było codzienne zajęcie. W Poznańskim chłopi z początkiem XIX wyzwolili się z zależności feudalnych, ale ziemi brakowało, i trudno było z niej wyżyć. Wielu pracowało na majątkach.
W Galicji ziemianie uwłaszczyli chłopów po słynnej rzezi, w dobie Wiosny Ludów...ale ,że w niektórych wsiach tak długo z tym zwlekano przyznaję nie wiedziałam. Niedzica - to piękne okolice.

[bMagda][/b] - dziękuję :rozyczka:
Oremus
Posty: 667
Rejestracja: pt 05 wrz, 2014

Post autor: Oremus »

Krwawa łaźnia Szeli była kroplą w morzu buntów chłopskich, jakie pod koniec pierwszej połowy dziewiętnastego wieku rozlały się po całej Austrii. Stąd dekret cesarza Ferdynanda (na krótko przed abdykacją) o uwłaszczeniu chłopów z 9. września 1848. Do galicyjskiej rzezi doszło dwa lata wcześniej. :rozyczka:
Awatar użytkownika
Wiesława Ptaszyk
Posty: 2007
Rejestracja: śr 06 lip, 2016
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Post autor: Wiesława Ptaszyk »

Oremusie - zgadza się, ziemianie pomni rzezi galicyjskiej chcieli udobruchać chłopów nadając im ziemię na Wielkanoc 1848 ale gubernator F. Stadion ich uprzedził ( działając na własną rękę, cesarz potem potwierdził dekret uwłaszczeniowy) :rozyczka:
Oremus
Posty: 667
Rejestracja: pt 05 wrz, 2014

Post autor: Oremus »

Zdaje się, że na lekcjach historii raczej nie grywałaś w "trafiony - zatopiony" :-D :rozyczka:
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Kawałek historii, takiej Twojej, Wiesiu. Coraz bardziej je lubię :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
Wiesława Ptaszyk
Posty: 2007
Rejestracja: śr 06 lip, 2016
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Post autor: Wiesława Ptaszyk »

Oremusie - to były moje ulubione lekcje, nie wiem czy potem takoż samo dla moich uczniów...niestety już postępuje proces zapominania :( Dzięki za powrót :rozyczka:

Maybe - dziękuję Basiu, cieszę się, że zaglądasz :rozyczka:
Hanna L.
Posty: 2860
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

W Twoich wierszach jest tak jakby od niechcenia rzucona nostalgia.
:rozyczka: z pozdrowieniem
lilo
Posty: 852
Rejestracja: wt 13 cze, 2017
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lilo »

Twoje pisanie jest niezwykle obrazowe, przenosi do innego świata.... :rozyczka:
sometimes I guess things just happen too fast
Awatar użytkownika
Wiesława Ptaszyk
Posty: 2007
Rejestracja: śr 06 lip, 2016
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Post autor: Wiesława Ptaszyk »

Haniu, Lilo - dziękuję za chwilę zadumy... :rozyczka:

Pozdrawiam serdecznie :-D
Awatar użytkownika
mysia
Posty: 402
Rejestracja: ndz 24 kwie, 2016
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Post autor: mysia »

:rozyczka: Miast majątkowych upierałbym się przy dworskich lepsze choć i nie najlepsze dla czytelnika co próbuje zobaczyć :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
"Jak dziwna jest natura ludzka! To, co rani przy świetle, podoba się w ciemnościach"
Awatar użytkownika
Wiesława Ptaszyk
Posty: 2007
Rejestracja: śr 06 lip, 2016
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Post autor: Wiesława Ptaszyk »

Dziękuję Mysiu za powrót do wiersza...nie wykluczone, że jeszcze wprowadzę poprawki.

Serdecznie :rozyczka: