miłość

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

spadła nagle
w noc sierpniową
niczym gwiazda
oślepiła ogłuszyła
po czym zgasła
Ostatnio zmieniony pn 13 sie, 2018 przez Liliana, łącznie zmieniany 1 raz.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
niezapominajka
Posty: 778
Rejestracja: pn 12 mar, 2018

Post autor: niezapominajka »

Ach, te noce sierpniowe przy cudnym księżycu :-) :-)

To nie była prawdziwa miłość :-D

:rozyczka: :rozyczka:
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4434
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

A może to był krótki, urlopowy romans? Jedna ze stron nazwała go miłością, żeby tym słowem przekonać drugą?

Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Hexe
Posty: 1123
Rejestracja: pn 05 sie, 2013

Post autor: Hexe »

Niczym 'łza świętego Wawrzyńca' wczoraj widziałam taką 'spryciarę' na niebie.

Pozdrawiam
:rozyczka:
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

niezapominajko, Tomku, Hexe,
miło, że zatrzymaliście się pod tą banalną miniaturką.
Kiedy gwiazdy czy planety szaleją, różne rzeczy mogą się wydarzyć.

Serdecznie pozdrawiam, :-D Liliana
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
Wiesława Ptaszyk
Posty: 2007
Rejestracja: śr 06 lip, 2016
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Post autor: Wiesława Ptaszyk »

Miłość taka "nadprogramowa" , ulotniła się równie szybko jak urokliwa sceneria :-D
Ampeliusz

Post autor: Ampeliusz »

Powyższa miniaturka przykuła moją uwagę zeszłej nocy. Czasem spada jak grom z jasnego nieba.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
AS
Posty: 978
Rejestracja: pt 26 lut, 2010
Lokalizacja: Kraków

Post autor: AS »

a ja patrzę na miniaturkę inaczej;
można ją zapisać w dwóch dwunastogłoskowych wersach:

spadła nagle w noc sierpniową niczym gwiazda
oślepiła ogłuszyła po czym zgasła


i teraz dopiero widać kunszt Autorki:
1) bezbłędny rozkład akcentów
(o proklitykach i enklitykach też możecie poczytać)
2) zadziwiająca średniówka
- kto ciekawy niech pokombinuje gdzie ona jest, ale dodam
że nie jest łatana jednosylabowcami
3) piękny rym

nadmienić wypada że wersy parzystozgłoskowe
uważa się za trudniejsze do napisania od nieparzystozgłoskowych;
masz znakomity słuch Liliano;
wprawdzie nigdy nie słyszałem jak śpiewasz,
ale słyszę, jak śpiewa Twoja dusza
:mrgreen:
nie zgadzam się tylko z tytułem;
gdyby użyć niewidzialnych rekwizytów z Twojego wiersza,
to miłość byłaby grawitacją, a nie chwilowym rozbłyskiem...

:rozyczka:
Ostatnio zmieniony śr 15 sie, 2018 przez AS, łącznie zmieniany 1 raz.
Dorota Chołody
Posty: 1106
Rejestracja: wt 24 sty, 2012
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post autor: Dorota Chołody »

Rzeczywiście - bardzo melodyjny wiersz. Czytam go według sugestii ASa, ale także z wersyfikacją według własnego pomysłu.

Pozdrawiam :rozyczka:

_
perełka
Posty: 3540
Rejestracja: wt 04 gru, 2012

Post autor: perełka »

cudna mini :rozyczka: :rozyczka:
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

W. Ptaszyk pisze:Miłość taka "nadprogramowa"
Niespodziewana, a taka zaskakuje najbardziej. :-D :rozyczka:
Ampeliusz pisze:Czasem spada jak grom z jasnego nieba.
I potrafi nieźle namieszać. :-D :rozyczka:
AS pisze:można ją zapisać w dwóch dwunastogłoskowych wersach:

spadła nagle w noc sierpniową niczym gwiazda
oślepiła ogłuszyła po czym zgasła
Asie!
- Rozważałam taki dwuwersowy zapis, ale wydawało mi się, że miniaturka może lepiej będzie wyglądać
w 5 równych (na oko) wersach.
- Pomyślę nad tytułem, jednak nie wiem, czy coś sensownego przyjdzie mi do głowy.
- Co do słuchu - kiedyś śpiewałam w akademickim chórze, było, minęło. Nie uważałam nigdy, że mam jakiś wybitny słuch. Prawda, że czasem udaje mi się tak przetłumaczyć rosyjski tekst na jęz. polski, że nadaje się do śpiewania, więc może coś jest na rzeczy.
- Jeśli chodzi o rytm, rymy - wiele zawdzięczam Janowi Stanisławowi, który udzielał mi wskazówek w pierwszych poetyckich próbach, a później pewnej krakowskiej poetce (nazwiska nie wymieniam, bo sobie nie życzy). Zawsze biorę sobie do serca wszystkie uwagi, nie obrażam się i chyba... robię postępy.

Bardzo dziękuję za tyle miłych słów, nie spodziewałam się takiej reakcji na te kilka wersów, które uważałam za banalne. :-D :rozyczka:
dmc pisze:Czytam go według sugestii ASa, ale także z wersyfikacją według własnego pomysłu.
Bardzo mnie to cieszy, dmc. :-D :rozyczka:
perełka pisze:cudna mini
Jak miło. :-D :rozyczka:



Jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuję i pozdrawiam serdecznie, :rozyczka: Liliana
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
AS
Posty: 978
Rejestracja: pt 26 lut, 2010
Lokalizacja: Kraków

Post autor: AS »

zacna Liliano
broń Boże nie zmieniaj wersyfikacji;
zmieniłem ją tylko po to, żeby uzasadnić swoje tezy...
a jeśli idzie o krakowską poetkę, to ona teraz już chyba nie krakowska
raz jeszcze
:rozyczka:
PS
światy bardzo skomplikowane i bardzo proste
są równie trudne do pojęcia
Ostatnio zmieniony śr 15 sie, 2018 przez AS, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

AS pisze:zacna Liliano
broń Boże nie zmieniaj wersyfikacji;
zmieniłem ją tylko po to, żeby uzasadnić swoje tezy...
Rozumiem. :-D
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Fajna mini :-D :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
Boogie
Posty: 4940
Rejestracja: sob 26 mar, 2011
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Boogie »

Protestujemy! Miłość nigdy nie gaśnie! Behemot i Korowiow:). Z serdecznościami :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl

pomazany