Szumiały jodły na Łysicy

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

A gdy pogasną moje świece,
odejdzie w diabły nędzna dusza;
głowę obrócę na Łysicę
i gały będę wybałuszał.

Jan Stanisław Kiczor


Wybałuszałam i ja swoje,
jadąc korzeni naszych szlakiem,
po płotach pięły się powoje,
w polu mak toczył spór z bławatkiem.

Na Łysej Górze, na Łysicy
szumiały jodły tak żałośnie
i ogłaszały okolicy,
żeś, Drogi Janie, od nas odszedł,

że to za wcześnie, że bez sensu...
Dobrze, że choć zostały słowa.
Żal. Ale taki los poetów,
których ktoś z góry umiłował.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
J-23
Posty: 792
Rejestracja: wt 01 gru, 2015

Post autor: J-23 »

:rozyczka:

Ja na razie dorzucę Nohavice dla Jana ( myslę że się nie obrazi) , a jak kiedyś może nauczę się pisać to spróbuję coś osobistego.

pozdrawiam
Pan M

Post autor: Pan M »

Miniaturka inspirowana wierszem Jana. Bardzo ładnie
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

J-23 pisze:Ja na razie dorzucę Nohavice dla Jana ( myslę że się nie obrazi)
Na pewno się nie obrazi. :-D
Pan M pisze:Bardzo ładnie
Dziękuję. :-D
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
perełka
Posty: 3540
Rejestracja: wt 04 gru, 2012

Post autor: perełka »

Liluś uśmiechnął się Jan( tam z góry;-) do Twojego wiersza, ak i ja się usmiecham :-D :rozyczka: :rozyczka:
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura
niezapominajka
Posty: 778
Rejestracja: pn 12 mar, 2018

Post autor: niezapominajka »

:rozyczka: :rozyczka:
Hexe
Posty: 1141
Rejestracja: pn 05 sie, 2013

Post autor: Hexe »

Pięknie Lilianko i wielki żal po stracie.
Kiedyś byłam na Łysicy, na zawsze zostanie w moich oczach jej urok.
:rozyczka:
Fred

Post autor: Fred »

Piękne epitafium.
Ostatnio zmieniony wt 22 maja, 2018 przez Fred, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Boogie
Posty: 4940
Rejestracja: sob 26 mar, 2011
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Boogie »

A ja czytałem z wywieszonym ozorem, jak kłapouchy ogądający zachód słońca. Serdeczności :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl

pomazany
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Ładne wspomnienie, Lili. :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7875
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Nooo znakomity pomysł doskonale zapisany. Brawo Li . Jan byłby z ciebie dumny jako ja jestem :-D

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

perełka pisze:Liluś uśmiechnął się Jan( tam z góry;-) do Twojego wiersza, ak i ja się usmiecham :-D :rozyczka: :rozyczka:
Mam nadzieje, Gosiu, że się uśmiechnął.
Twój uśmiech powitałam z radością. :rozyczka:
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

Hexe pisze:Kiedyś byłam na Łysicy, na zawsze zostanie w moich oczach jej urok.
Też noszę ją w sercu, bo to i moje korzenie.
Dzięki za miłe słowa, Hexe. :rozyczka:
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

Fred pisze:Piękne epitafium.
Dzięki serdeczne, Fred. :rozyczka:
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

Boogie pisze:A ja czytałem z wywieszonym ozorem, jak kłapouchy ogądający zachód słońca.
Aż tak, Boogie? To się cieszę. :rozyczka:
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,