Narkozy

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Florian Konrad
Posty: 903
Rejestracja: pt 26 lut, 2016

Post autor: Florian Konrad »

budzę się w południe z dziwnym uczuciem
nie kac, ani deprecha
robal o zielonej mordzie - tak to widzę
(w co przeistoczy się larwa?
w szklanego motyla?)

odnoszę wrażenie, że życie to nienaprawialny
bubel, coś jak rower ulepiony z masła
w dodatku o betonowych oponach

jak nim pojechać do najbliższej krainy bajek?

wieczorem wraca humor. dzieci za oknem
usypują kopce. architektura funeralna:
pod piachem rozciąga się sieć korytarzy
są tam sale operacyjne, balowe
nawet jedna, przytulna salka tortur
istne miasto, które istnieje wstecz

myślę o tym, co nietknięte, skazane na ciemność
przywołuję w pamięci twarze, miejsca

zwierzątko drzemie otoczone kokonem
ciekawe, co z niego wyjdzie


Florian Konrad, Ukochana
2018
niezapominajka
Posty: 778
Rejestracja: pn 12 mar, 2018

Post autor: niezapominajka »

"zwierzątko drzemie otoczone kokonem
ciekawe, co z niego wyjdzie" - póki istnieje ciekawość świata, to nie jest źle :rozyczka:
Hexe
Posty: 1141
Rejestracja: pn 05 sie, 2013

Post autor: Hexe »

Kiedyś obserwowałam takie `zakokonione` zjawisko. Niestety na finał się nie doczekałam.
Mówią, że nie jest tak źle, z konkonu da się czasem wyfrunąć.
:rozyczka: