O imponderabiliach
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Twoja ciemna skóra poszarzała, zbielały włosy.
Prawie jak moje. Lustra odbijają sylwetki,
jest w nich odtrącana pamięć i stłumiony krzyk.
Poznajemy się przez ruch, zahaczone o muzykę
kołyszemy niezauważalnie biodrami, stopy
w wygodnych butach rytmicznie nadają
sens godzinie. Dla dwóch starych kobiet
litościwe bóstwo cofa czas o pięćdziesiąt lat,
równocześnie podsuwając krzesło dla udręczonych nóg.
W wąskim przejściu powracamy do rzeczywiśtości.
I to nie jest sprawiedliwe.
Prawie jak moje. Lustra odbijają sylwetki,
jest w nich odtrącana pamięć i stłumiony krzyk.
Poznajemy się przez ruch, zahaczone o muzykę
kołyszemy niezauważalnie biodrami, stopy
w wygodnych butach rytmicznie nadają
sens godzinie. Dla dwóch starych kobiet
litościwe bóstwo cofa czas o pięćdziesiąt lat,
równocześnie podsuwając krzesło dla udręczonych nóg.
W wąskim przejściu powracamy do rzeczywiśtości.
I to nie jest sprawiedliwe.