nadzieja

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
alouette
Posty: 747
Rejestracja: wt 14 lip, 2009

Post autor: alouette »

otwiera powoli szmaragdowe oko
wydłużając chwile w kruchą wieczność
spod rzęs uwidacznia się hipnotyczne spojrzenie
słodka toksyna dla spragnionych ratunku

podnosi łeb w majestatycznym akcie łaski
prężąc łuskowate ciało – niebotyczną katedrę
tak byś mógł uczepić wzrok i powędrować
aż pod błękitny kryształ nieba

otoczony magią przyjmujesz ułudę
jak dziecko zauroczone kolorowymi szkiełkami
wyruszasz w świat obuty w odwagę
na przekór cieniom ukrytym w zakamarkach serca
"Zbyt miękkie serce w klatce ze stali"
perełka
Posty: 3540
Rejestracja: wt 04 gru, 2012

Post autor: perełka »

tak, moc nadziei jest wielka :mrgreen: Twoja wprawdzie ma coś z krokodyla, ale co tam, w każdej postaci pomaga :-D :rozyczka: :rozyczka:
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura
niezapominajka
Posty: 778
Rejestracja: pn 12 mar, 2018

Post autor: niezapominajka »

"otoczony magią przyjmujesz ułudę
jak dziecko zauroczone kolorowymi szkiełkami" - to były piękne czasy :-D

:rozyczka:
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4434
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Piękny obraz, Aloette.

Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Pięknie o nadziei. Ona jest czasem jedynym wsparciem. :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
cortessa
Posty: 1355
Rejestracja: czw 05 gru, 2013

Post autor: cortessa »

Podoba mi się metaforyka zawarta w Twoim wierszu.

:rozyczka:
Hanna L.
Posty: 2843
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Tak właśnie, tak jest. Z dużą przyjemnością przeczytałam.
:rozyczka: z pozdrowieniem