krótki wiersz o umieraniu

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

wlokło się
od poniedziałku do piątku

mówią – piątek dobry początek
to był koniec
śmierć przyszła we śnie
przyniosła zmartwychwstanie i życie
jasne i czyste

do następnego
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
biedronka basia
Posty: 2459
Rejestracja: śr 13 lip, 2011
Lokalizacja: Niemcy

Post autor: biedronka basia »

Kazda z nich jest inna a przeciez ta sama.

Krotki, prosty, prawdziwy wiersz z zaskakujacym zakonczeniem.
Czesto tak bywa w rodzinie - dziadek umiera i rownoczesnie rodzi sie dziecko, kolejne pokolenie.


Maybe :rozyczka:
Basia - biedronka
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Basiu, miło Cię czytać :)
No ... można i tak. Miałam raczej na myśli to, że czasem w nas coś umiera, musimy uporać się z czymś, do momentu, gdy budzimy się jak nowi :)
Pozdrawiam :-D :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
niezapominajka
Posty: 778
Rejestracja: pn 12 mar, 2018

Post autor: niezapominajka »

Tak to jest z problemami :-D


Bardzo ciekawy wiersz :rozyczka: :rozyczka:
perełka
Posty: 3540
Rejestracja: wt 04 gru, 2012

Post autor: perełka »

wychodzenie z dołka bywa dłuuuugaśne :smutny: ale podoba mi się myśl, że można we śnie, zasypiamy..... i budzimy się jak nowo narodzeni :mrgreen:
a że do następnego... no cóż, życie
z przyjemnością Baś :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura
Pan M

Post autor: Pan M »

Tylko puenta mnie poruszyła, ale z niecierpliwością czekam na kolejne twoje wiersze.
Pozdrawiam
:rozyczka:
Hexe
Posty: 1141
Rejestracja: pn 05 sie, 2013

Post autor: Hexe »

Podchodziłam do przeczytania tego wiersza kilka razy - przerażał mnie tytuł,
miałam rację. Wiersz jest piękny, ale nie lubię czytać o umieraniu, a zresztą kto lubi. Każdy z nas rodzi się tylko jeden raz, kiedyś musi odejść, takie niestety jest życie, chociaż nieliczni wierzą w życie po życiu.

Pozdrawiam
:rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Awatar użytkownika
mysia
Posty: 402
Rejestracja: ndz 24 kwie, 2016
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Post autor: mysia »

:rozyczka: A może; w-lo(-)k(-)ła :rozyczka: Podobać mi się to-to ale w rodzaju żeńskim :rozyczka: Nijaka bywa poza :-D a i czasem miejscami :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka: Poza tem: zbędne przyniosła i zmartwychwstanie lepsze na mnogo :rozyczka:
"Jak dziwna jest natura ludzka! To, co rani przy świetle, podoba się w ciemnościach"
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Niezapominajko, Perełko, Panie M., Hexe, Mysiu - dziękuję za odważne zajrzenie pod tytuł o umieraniu. Tak naprawdę, to miał być wierszyk optymistyczny :smutny: Myślę, że nie nadużyłam niektórych słów stosując je po swojemu :/

Mysiu - gdyby w tytule była śmierć, to tak, ale to-to umieranie to rodzaj nijaki. Dziękuję :)

Pozdrawiam :-D :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
księżycowa
Posty: 832
Rejestracja: ndz 14 lut, 2016

Post autor: księżycowa »

W życiu każdego człowieka przychodzi taki moment, że jak to mówią, trzeba się z czymś przespać.
Dopiero wtedy przychodzą czyste myśli, inne, świeże spojrzenia.
Być może, dopiero wtedy jesteśmy w stanie się z czymś uporać.
Czasami to trwa bardzo długo, czasami nie przychodzi wcale, różnie bywa.
To nie jest ławy wiersz Maybe, a optymistyczne w nim jest tylko to, że pod lir znalazł spokój i ukojenie.
Ten utwór skrywa tajemnicę. Jest w nim coś co kazało mi przystanąć na dłużej. Pójdę trochę innym torem.
Wyczytuje tu cierpienie i ból z którym peel borykał się od dawna i myślę, że nie chodzi tu o śmierć fizyczną.
Podmiot musiał pożegnać się z czymś/kimś kto do tego cierpienia się przyczyniał.
Peel musiał dojrzeć, zrozumieć i pozwolić umrzeć własnym uczuciom, by dalej żyć.
Teraz oddycha.
Nawet jeśli odbiegłam Maybe od Twojego zamysłu, to sporo tu wyczytałam. To dobry wiersz, pozdrawiam :rozyczka:
"Każdy człowiek jest jak księżyc. Ma swoją drugą stronę, której nie pokazuje nikomu"
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Dziękuję, Księżycowa. Odczytałaś tak, jak chciałam żeby było odczytane :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Oremus
Posty: 667
Rejestracja: pt 05 wrz, 2014

Post autor: Oremus »

Intrygujący :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Hanna L.
Posty: 2860
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Wbrew pozorom choć krótki, nie taki oczywisty Twój wiersz i to mi się podoba.
:rozyczka: z pozdrowieniem
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Oremus, Hanno - bardzo dziękuję i pozdrawiam :) :rozyczka: :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

maybe pisze:śmierć przyszła we śnie
przyniosła zmartwychwstanie i życie
jasne i czyste

do następnego
I to jest pocieszające. :rozyczka:
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,