dotyk

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
lilo
Posty: 852
Rejestracja: wt 13 cze, 2017
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lilo »

zapamiętujesz ten spleciony z włosami,
liśćmi, trawą,

gdy znów szczelnie przywierasz,
wtedy łatwiej o czułość.

ciszy przybywa, wypełnia przestrzeń
jak woda, potem szmery przechodzą w głosy

no przytul, przytul się do drzewa,
wrosło w sam środek podłogi.


korzenie przemarzają, a przecież
miałam być

odporna na mrozy.
Ostatnio zmieniony śr 28 lut, 2018 przez lilo, łącznie zmieniany 1 raz.
sometimes I guess things just happen too fast
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Mam wrażenie, że wiersz składa się jakby z dwóch części - pierwsza, to wspomnienie, a druga, przykra rzeczywistość. Bardzo mi się podoba całość :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5444
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

Cóż, trzeba tak żyć aby mieć co wspominać...coś ciepłego, czułego.
Nawet naukowcy zajmowali się dotykiem i okazało się, że kobieta potrzebuje go bardziej.
A później...ta podłoga która dawała ciepło bosym stopom, staje się lodowiskiem, a drzewo kiedyś kuszące owocami, teraz jawi się zawalidrogą.
Małżeństwo zazwyczaj trwa dłużej niż miłość, ta ostatnia wypala się zbyt szybko.

Bardzo do mnie przemówiłaś słowem :rozyczka:
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4434
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Powtórzę za maybe: zachwyciłem się pierwszą częścią wiersza, jednak później przyszło wahanie. Ale rozumiem koncepcję Autora i szanuję ją.

Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Maria
Posty: 7795
Rejestracja: ndz 05 wrz, 2010

Post autor: Maria »

Trudno się z autorką nie zgodzić, jedynie wtedy jest inaczej, gdy ów peel w wierszu jest niepożądany i niechciany, bo i takie też chodzą po ludziach.
Nie myśl głośno, obudzisz uśpione.
Hanna L.
Posty: 2843
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Urzekł mnie Twój wiersz, ten smutek wychylający się z niego.
:rozyczka: z pozdrowieniem
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

:rozyczka:
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
lilo
Posty: 852
Rejestracja: wt 13 cze, 2017
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lilo »

maybe- masz dobre wrażenie, wiersz składa się z dwóch części, zderzenie się dwoch światów bywa bolesne, dziękuję za refleksje :rozyczka:

Ireno- dziękuję za Twój odbiór i refleksje, cieszę się, że udało mi się przemówić słowem :rozyczka:

Tomaszu- dziękuję :rozyczka:

Mario- z tym bywa różnie, dziękuję za Twój odbiór :rozyczka:

Hanna- cieszą mnie Twoje słowa, dziękuję :rozyczka:

Lilliano- dziękuję :rozyczka:
sometimes I guess things just happen too fast
Ampeliusz

Post autor: Ampeliusz »

Poruszający. Czułość i smutek zagrały piękną melodie.
perełka
Posty: 3540
Rejestracja: wt 04 gru, 2012

Post autor: perełka »

Piękny :rozyczka: :rozyczka:
dotyk ( dla nas kobiet) jest szczególny i mówi nam wszystko...
gdy go zabraknie( umieramy,tak jak drzewa, stojąc) :smutny:
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura
lilo
Posty: 852
Rejestracja: wt 13 cze, 2017
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lilo »

Ampeliuszu i Perełko dziękuję :rozyczka:
sometimes I guess things just happen too fast