krótki wiersz o bezkresie
Moderator: Tomasz Kowalczyk
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: pn 01 gru, 2008
Jest we mnie wyryta głęboko
tamta ścieżka z tobą donikąd,
w której radość budziła niepokój,
że ostatnią być może muzyką.
Jest wycięty smutek pod żebrem
jak dwa serca w korze bukowej,
które zrosły się harde i gniewne,
a nie zdążył wyrosnąć z nich człowiek.
I są ludzie tlumni szaleni,
którym młodość i miłość nie służy.
Tylko nie ma we mnie zieleni,
bym cię umiał jeszcze obudzić.
tamta ścieżka z tobą donikąd,
w której radość budziła niepokój,
że ostatnią być może muzyką.
Jest wycięty smutek pod żebrem
jak dwa serca w korze bukowej,
które zrosły się harde i gniewne,
a nie zdążył wyrosnąć z nich człowiek.
I są ludzie tlumni szaleni,
którym młodość i miłość nie służy.
Tylko nie ma we mnie zieleni,
bym cię umiał jeszcze obudzić.
wszystko to nic a nic to właściwie wszystko
- Leon Gutner
- Posty: 7856
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Dwanaście wersów a miałem ciarki
To prawdziwa sztuka zrobić ciary czytelnikowi dwunastoma wersami .
Z uszanowaniem L.G.
To prawdziwa sztuka zrobić ciary czytelnikowi dwunastoma wersami .
Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "