na ulicy lunatyków
Moderator: Tomasz Kowalczyk
trzy minuty po północy
świat zatrzymał się w bezruchu
bym Cię znalazł w mgnieniu oka
choć zamknięte mam powieki
na ulicy lunatyków
starsza Pani po trzydziestce
sprzeda miłość na patyku
i dopłaci jeśli zechcesz
na wystawie warg spuchniętych
siksy szczerzą swe zębiska
manekiny liczą utarg
dziś handlowy wtorkopiątek
z ciał na miarę wykrojonych
smród unosi się nowości
trubadurki pieją hymny
portmonetek i podwiązek
na ławeczce nieobecnych
siedzisz lekko zawstydzona
w mej koszulce, bez make-upu
w cudnie potarganych włosach
a ja patrzę zachwycony
w Twoje piękno normalności
na ulicy lunatyków
gdzie już nic nie znaczy kochać
świat zatrzymał się w bezruchu
bym Cię znalazł w mgnieniu oka
choć zamknięte mam powieki
na ulicy lunatyków
starsza Pani po trzydziestce
sprzeda miłość na patyku
i dopłaci jeśli zechcesz
na wystawie warg spuchniętych
siksy szczerzą swe zębiska
manekiny liczą utarg
dziś handlowy wtorkopiątek
z ciał na miarę wykrojonych
smród unosi się nowości
trubadurki pieją hymny
portmonetek i podwiązek
na ławeczce nieobecnych
siedzisz lekko zawstydzona
w mej koszulce, bez make-upu
w cudnie potarganych włosach
a ja patrzę zachwycony
w Twoje piękno normalności
na ulicy lunatyków
gdzie już nic nie znaczy kochać
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4459
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
jeżeli coś zatrzymuje się, to jest w bezruchu - pleonazm.JaKuba pisze:świat zatrzymał się w bezruchu
Skąd wielka litera u "pani"?JaKuba pisze:starsza Pani po trzydziestce
Chybiony neologizm.JaKuba pisze:wtorkopiątek
Zgrzytliwe wyrażenie dopełniaczowe.JaKuba pisze:piękno normalności
Wers mocno naciągany stylistycznie.JaKuba pisze:gdzie już nic nie znaczy kochać
No i te rymy, których nie ma...
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.