uwalnianie

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

przepraszam
za bycie matką
z nadmiarem dławionych frustracji

lepkie jak rzepy
wyrywane z pajęczyn zrzucam
na oślep a wtedy
dosięgają ciebie

moje dziecko

chroń się przede mną
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Oremus
Posty: 666
Rejestracja: pt 05 wrz, 2014

Post autor: Oremus »

Uwalnianie jest obustronne, bolesne i wymaga czasu. Wiersz z życia wzięty :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
perełka
Posty: 3540
Rejestracja: wt 04 gru, 2012

Post autor: perełka »

Jaki emocjonalny :rozyczka: o tak, bycie matką bywa trudne( wiem coś o tym :-D )i frustrujące...
ale tak przy okazji Twojego wiersza Baś naszła mnie pewna myśl- był taki serial " Matki, żony i kochanki)- my, kobiety w różnych rolach- i tak sobie pomyślałam:żoną się jest, ale można przestać, kochanką tudzież, natomiast matką nigdy, choćby dziecko było już wiekowe i miało swoje dzieci, to dla nas zawsze jest naszym dzieckiem... dlatego te róże i dla Cię autorko i dla wszystkich matek :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka: :-D
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura
niezapominajka
Posty: 778
Rejestracja: pn 12 mar, 2018

Post autor: niezapominajka »

Czasem są to trudne relacje... Nikt nie uczy, jak być dobrą matką...

Dobry wiersz :rozyczka: :rozyczka:
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4434
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Wiersz, który potrafi wstrząsnąć.

Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Fakt, relacje matka - dziecko są bardzo złożone. Mój syn, już dawno dorosły, twierdzi, że nie przypomina sobie żebym była wobec niego jakąś wyjątkową zołzą, ale ja pamiętam niektóre sytuacje i nie zapomnę. Teraz obserwuję zachowania innych mam i tak sobie myślę, że te frustracje znajdujące ujście przy dziecku, gromadzą się w nas zbierane przez pokolenia.
Dziękuję bardzo - Oremus, Małgosiu, Niezapominajko, Tomku :) :rozyczka:
:rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Magda, z pewnością nieświadomie. Dziękuję, że zajrzałaś ... w białych rękawiczkach ;) :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
AS
Posty: 978
Rejestracja: pt 26 lut, 2010
Lokalizacja: Kraków

Post autor: AS »

:rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Awatar użytkownika
Wiesława Ptaszyk
Posty: 2007
Rejestracja: śr 06 lip, 2016
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Post autor: Wiesława Ptaszyk »

Poruszający wiersz. Dał mi dużo do przemyślenia :rozyczka:
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

Bardzo ładnie ujęłaś w słowa te niełatwe relacje matka - dzieci. :rozyczka:
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Hanna L.
Posty: 2843
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Przegapiłam. Teraz czytam i nie daje mi spokoju Twój wiersz. :rozyczka:
Pozdrawiam
Latima
Posty: 3442
Rejestracja: śr 14 lip, 2010

Post autor: Latima »

to trudne relacje, świetnie wyrażone poetycko :)
Ostatnio zmieniony pn 13 sie, 2018 przez Latima, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Asie, Wiesiu, Liliano, Hanno, La - dziękuję za wizytę :)

Latimo - jestem wdzięczna za Twój wiersz. Ani nasi rodzice nie są aniołami, ani my jako rodzice. Popełniamy ludzkie błędy widoczne wyraźniej, kiedy patrzy się na nie z dystansu. W danym momencie aż się prosi żeby powiedzieć : dziecko, nie bierz tego do siebie :-D Ale kto tak mówi w danym momencie?

Dziękuję bardzo i pozdrawiam :) :rozyczka:

:rozyczka: :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Ewa Kłobuch
Posty: 885
Rejestracja: śr 23 wrz, 2015
Lokalizacja: Ostrzeszów

Post autor: Ewa Kłobuch »

Mocny przekaz. Z podobaniem, maybe :rozyczka:
Chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle.
Hexe
Posty: 1123
Rejestracja: pn 05 sie, 2013

Post autor: Hexe »

O jej, ileż emocji w tak krótkiej formie :rozyczka:
Pozdrawiam