Konradom niektórym

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

(Ocalić jedną małą istotę znaczy więcej niż cierpieć za miliony)


Ten pierzasty jegomość na środku chodnika,
na co czeka? Aż zdepczą? Ma skrzydła, niech leci.
Jedno zwiesił bezradnie – złamane, jak widać.
Biedny gołąb, lecz trudno, pilniejsze są rzeczy.

I pomóc mu nie mogę.
Cóż, setki spraw na głowie!

Kocur, wczoraj mijany, wyraźnie nie zdążył
jeszcze umrzeć na drodze. Ofiara pośpiechu.
Przyśnił mi się, a we śnie był cały i zdrowy.
I zapytał: pochylić się bałeś człowieku?

Nie mogłem! Nic nie mogę
przez nadmiar spraw na głowie.

Rano kundel szedł za mną uparcie i długo.
Znacznie marniej wyglądał niż w zeszłą niedzielę.
Co za ludzie, totalnie bez sumień – wyrzucą,
a pies czeka naiwnie aż ktoś go zabierze.

Żal psiska, lecz nie mogę.
Za dużo spraw na głowie.

Wreszcie nic nie przeszkadza i można się skupić.
Przejrzę pisma, wszak wiedza bieżąca potrzebna.
Jakiś apel … Mój Boże! Wzrok dziecka już utkwił
drzazgą w mózgu. I koniec na dzisiaj skupienia.

Nie mogę, ach, nie mogę!
Mam tyle spraw na głowie,
splecionych z losem świata.
A stale coś rozprasza.
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
Boogie
Posty: 4940
Rejestracja: sob 26 mar, 2011
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Boogie »

Nie koń, alem rad. Z przesłania i z faktu, no, może nie ojcostwa ale reanimatora :-D . Serdeczności ślemy, ja i mój chłopak :-D :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl

pomazany
Awatar użytkownika
AS
Posty: 978
Rejestracja: pt 26 lut, 2010
Lokalizacja: Kraków

Post autor: AS »

ludzie którzy przechodzą obok obojętnie
są bardziej pokaleczeni niż zwierzęta
o których opowiadasz
:rozyczka:
Ostatnio zmieniony pn 20 sie, 2018 przez AS, łącznie zmieniany 1 raz.
J-23
Posty: 792
Rejestracja: wt 01 gru, 2015

Post autor: J-23 »

:rozyczka:
Warto było zajrzeć.

pozdrawiam
Ewa Kłobuch
Posty: 885
Rejestracja: śr 23 wrz, 2015
Lokalizacja: Ostrzeszów

Post autor: Ewa Kłobuch »

Mamy tyle wymówek... Jak byłam w lipcu we Wrocławiu, to pod jednym z restauracyjnych stolików leżał mężczyzna. Ludzie nad nim przechodzili, tuż obok zajadali się frytkami, pili, palili i nic. Żadnej reakcji. Smutne:(
Chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle.
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4449
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Przed polskim społeczeństwem jeszcze sporo pracy...
Ale podam pozytywny przykład: pewnego lata szedłem z moim synem, Kamilem, na spacer wzdłuż pewnej drogi powiatowej. Szliśmy chodnikiem i nagle dziecku zapragnęło się położyć na brukowanej powierzchni. Ja wiedziałem, że niewiele wskóram, ciągnąc Kamila ku górze, czekałem więc, aż zechce wstać. Nie reagowałem gwałtownie, ponieważ chodnik był rozgrzany słońcem i o żadnym przeziębieniu nie mogło być mowy. ledwie syn się położył, a co chwila zatrzymywały się samochody, z których wypadały - przede wszystkim - kobiety i pytały, co się dziecku stało i jak mogą pomóc... Piękny odruch...

Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Ewa Kłobuch
Posty: 885
Rejestracja: śr 23 wrz, 2015
Lokalizacja: Ostrzeszów

Post autor: Ewa Kłobuch »

Piękny, ale rzadki. U nas na wsi jak tylko zdarzy się jakiś wypadek samochodowy ludzie przybiegają, wyciągają ofiary i udzielają im pierwszej pomocy. Niedawno byłam świadkiem podobnego zdarzenia w zupełnie innych okolicach. Owszem, zatrzymało się mnóstwo samochodów, ale tylko po to żeby robić zdjęcia.
Chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle.
perełka
Posty: 3540
Rejestracja: wt 04 gru, 2012

Post autor: perełka »

Chciałam dać podobny komentarz do tego jaki dał As, wobec tego podpisuję się pod nim, a autorce uściski za ten wiersz posyłam :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7879
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Ludzie są różni dlatego tak mnie cieszą wiersze .
Takie wiersze cieszą mnie ogromnie .

Z przyjemnością L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Bardzo Wszystkim dziękuję za przepiękne komentarze. Często się zdarza, na szczęście, że ludzie reagują i są chętni do pomocy, to budujące :)
:rozyczka: :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Ampeliusz

Post autor: Ampeliusz »

Pięknie i boleśnie o ludzkiej znieczulicy aż ręce opadają z bezradności.
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Dziękuję, Ampeliuszu :) :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Hanna L.
Posty: 2863
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Bardzo fajny i mądry wiersz. :rozyczka:
Pozdrawiam
niezapominajka
Posty: 778
Rejestracja: pn 12 mar, 2018

Post autor: niezapominajka »

W zeszłym roku ratowałam z synem meduzy, które dzieci wrzucały do wiaderek tak dla zabawy. Kiedy kilka razy wyjaśniliśmy, że nie wolno męczyć istot, dzieci przestały je zbierać i tłumaczyły innym, że nie wolno...
Ważny wiersz... :rozyczka: :rozyczka:
spirytysta
Posty: 479
Rejestracja: czw 23 mar, 2017
Kontakt:

Post autor: spirytysta »

Piękny wiersz, do którego warto wracać.