O mnie skromnie (do kociej kolekcji)
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Nie chcę wierszy i piosenek, malowanek i figurek.
Chcę byś był mi przyjacielem, druhem, który mnie rozumie,
byś szanował to, że jestem niezależny z urodzenia –
takie geny. A gdy zechcę, sam w pluszaka się zamieniam.
Ja, potomek lwa, tygrysa, chowam zęby i pazury
i choć to uboczna misja, proszę, możesz się przytulić.
Poczuj miękkość, syć się ciepłem i vibratem prosto z wnętrza,
wchłaniaj spokój – a ja będę jak najlepszy terapeuta.
Jeszcze jedno – choć nie pragnę, łatwo mogę zauroczyć,
bo w istocie jestem magiem. Jak nie wierzysz, spójrz mi w oczy.
Chcę byś był mi przyjacielem, druhem, który mnie rozumie,
byś szanował to, że jestem niezależny z urodzenia –
takie geny. A gdy zechcę, sam w pluszaka się zamieniam.
Ja, potomek lwa, tygrysa, chowam zęby i pazury
i choć to uboczna misja, proszę, możesz się przytulić.
Poczuj miękkość, syć się ciepłem i vibratem prosto z wnętrza,
wchłaniaj spokój – a ja będę jak najlepszy terapeuta.
Jeszcze jedno – choć nie pragnę, łatwo mogę zauroczyć,
bo w istocie jestem magiem. Jak nie wierzysz, spójrz mi w oczy.
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4448
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Prawdziwy, koci wiersz!
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
-
- Posty: 778
- Rejestracja: pn 12 mar, 2018
"bo w istocie jestem magiem." - ot, kocia tajemnica
- Wiesława Ptaszyk
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr 06 lip, 2016
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
Przesympatyczny wiersz pasuje do kociej natury...aż zatęskniłam za kotkiem ( w dzieciństwie nie rozstawałam się z nimi, teraz mam psa, który właśnie upomniana się o spacer)
- Leon Gutner
- Posty: 7876
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Kotowo się zrobiło ale formalnie ładnie i rymowanie .
Poczytałem z przyjemnością choć osobiście wole psy
Z uszanowaniem L.G.
Poczytałem z przyjemnością choć osobiście wole psy
Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Ampeliszu - ładnie mruczysz ;)
Tomku - tak jest!
Magda - dla prawdziwych kotów (i kociarzy) ;)
Niezapominajko - koty je mają ;)
Boogie - odwzajemniam :)
Wiesiu - jeśli nabrałaś ochoty na koty, to wiersz się przydał (psa też mam) :)
Leon - a z imienia jesteś bliższy kotu ;)
Perełeczko- dziękujemy Ja, Kocice i Pies :)
Bardzo dziękuję
Tomku - tak jest!
Magda - dla prawdziwych kotów (i kociarzy) ;)
Niezapominajko - koty je mają ;)
Boogie - odwzajemniam :)
Wiesiu - jeśli nabrałaś ochoty na koty, to wiersz się przydał (psa też mam) :)
Leon - a z imienia jesteś bliższy kotu ;)
Perełeczko- dziękujemy Ja, Kocice i Pies :)
Bardzo dziękuję
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Po co właściwie trzymać kota?
Kot to samolub i despota.
Zajmie najlepszy w domu fotel,
Usierści sierścią, zbłoci błotem.
Podrapie obcych i firanki.
Mleko wychłepce wprost ze szklanki.
Zje whiskas. Uda, że nie słyszy,
Jak pani sama łapie myszy.
Rybę potrafi (mówię serio!)
Przechwycić w locie nad patelnią.
Liście obskubie, choć nie jesień.
Resztki kanarka w darze zniesie.
Ma pchły, potomstwo, alergeny.
Od panny z kotem wieją meny.
Złodzieja to-to nie odegna,
A hołdów żąda jak królewna.
Przeciwwskazania każdy zna.
Może już lepiej trzymać psa?
;)
Kot to samolub i despota.
Zajmie najlepszy w domu fotel,
Usierści sierścią, zbłoci błotem.
Podrapie obcych i firanki.
Mleko wychłepce wprost ze szklanki.
Zje whiskas. Uda, że nie słyszy,
Jak pani sama łapie myszy.
Rybę potrafi (mówię serio!)
Przechwycić w locie nad patelnią.
Liście obskubie, choć nie jesień.
Resztki kanarka w darze zniesie.
Ma pchły, potomstwo, alergeny.
Od panny z kotem wieją meny.
Złodzieja to-to nie odegna,
A hołdów żąda jak królewna.
Przeciwwskazania każdy zna.
Może już lepiej trzymać psa?
;)
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Lili - bardzo się cieszę, że tak uważasz
Emde - mimo wszystkich strasznych wad, wolę kota, zamiast psa Chociaż psa też mam :)
Boogie - tak jest, to paszkwil (ale jaki zgrabny )
Dziękuję w imieniu kotów i własnym :)
Emde - mimo wszystkich strasznych wad, wolę kota, zamiast psa Chociaż psa też mam :)
Boogie - tak jest, to paszkwil (ale jaki zgrabny )
Dziękuję w imieniu kotów i własnym :)
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Boogie, moja kociczka i moje dwa wilczury staną w obronie. I co teraz, ha(u)?
Przeciwwskazania każdy zna:
Pies oprócz kaszy żąda mięsa,
Pies po śmietnikach się wałęsa.
Pies, nim dorośnie, gryzie wszystko,
Pies to zarazków jest siedlisko.
Pies do mieszkania wnosi błoto,
(Gdy dżdżów warkocze się rozplotą).
Pies, kiedy pragnie zgłębić sekret,
Ogród przekopie - tropiąc, gdzie kret.
Pies czasem w nocy szczeka, warczy…
Pies wyje do księżyca tarczy.
(Próżno nakrywasz się poduchą,
Noc głucha nie jest aż tak głuchą).
To prawda.
Są kłopoty z psem.
Ale wy wiecie
I ja wiem -
Gdy łza oświetla dzień ponury,
Dobrze mieć psa,
Co drzemie obok.
PIES TO KAWAŁEK JEST NATURY,
Który zamieszkał razem z tobą.
Pogłaszczesz psa -
I w szarym mieście,
Wśród szarych bloków świeci słońce…
W zielonym wietrze,
W traw szeleście
Z psem biegniesz
Po Dzieciństwa Łące.
Ryszard Marek Groński
PO CO WŁAŚCIWIE TRZYMAĆ PSA?maybe pisze:psa też mam
Przeciwwskazania każdy zna:
Pies oprócz kaszy żąda mięsa,
Pies po śmietnikach się wałęsa.
Pies, nim dorośnie, gryzie wszystko,
Pies to zarazków jest siedlisko.
Pies do mieszkania wnosi błoto,
(Gdy dżdżów warkocze się rozplotą).
Pies, kiedy pragnie zgłębić sekret,
Ogród przekopie - tropiąc, gdzie kret.
Pies czasem w nocy szczeka, warczy…
Pies wyje do księżyca tarczy.
(Próżno nakrywasz się poduchą,
Noc głucha nie jest aż tak głuchą).
To prawda.
Są kłopoty z psem.
Ale wy wiecie
I ja wiem -
Gdy łza oświetla dzień ponury,
Dobrze mieć psa,
Co drzemie obok.
PIES TO KAWAŁEK JEST NATURY,
Który zamieszkał razem z tobą.
Pogłaszczesz psa -
I w szarym mieście,
Wśród szarych bloków świeci słońce…
W zielonym wietrze,
W traw szeleście
Z psem biegniesz
Po Dzieciństwa Łące.
Ryszard Marek Groński
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Emde - w przypadku psa jest tak: odkąd dostosował się do wymogów, żyje nam się całkiem fajnie. Analogiczna sytuacja jest w przypadku kocic - odkąd dostosowałam się do wymogów, no ... itd
Pozdrawiam Ciebie, Kocicę i dwa Wilczury
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.