pół pomarańczy

[Boogie]

"umrę sam tak jak żyłem"
Charles Bukowski

niepoważna śmiertelność
wpisana na starcie
cóż począć
pamiętam by chwytać

kosa biel ruletka
(pozdrowienia z Rosji)
mam kota
wygrywam

ułuda zimnych ogni
I fajerwerków
cholerna druga natura

kiedyś nauczę się
oduczać

[Boogie]

Magdo - zapach to też ułuda:), jak wszystkie feromony, hormony itp:) ale dziękuję i serdeczności ślemy

[perełka]

ależ nagmatwałeś?(mi) auuuuuuuuuu

[maybe]

kiedyś nauczę się
oduczać

A to trudna sztuka

[Boogie]

Perełeczko - bardzo prosty przekaz;) nie patrz na fajerwerki:) dziękuję i serdeczności ślemy

Maybe - przeca nikt nie mówił, że będzie łatw:), dziękuję, serdeczności ślemy

[niezapominajka]

Niektórzy nie startują, więc i tak mamy przewagę :-)

[Boogie]

Niezapominajko - czy to przewaga? Nie startują to i nie przegrają:) dziękuję i serdeczności ślemy

[Boogie]

P. S - autorefleksja mnie naszła, bo teraz patrzę - straszne dużo tu boogie'go:). Coś płodnym ostatnio niczym królik:), muszę pilnować by moje króliczęta tak się nie rozbiegały po ogrodzie:)

[Mariola Kruszewska]

śmiertelność
wpisana na starcie

Kiedyś przybiła mnie myśl, że od momentu narodzin nieuchronnie starzejemy się.

[Boogie]

Emde - no tak od razu nie. Najpierw trza dojrzałość osiągnąć. Duchową, tudzież pciową;), co począć;). Ale gdy kopniemy w kalendarz, możemy pohasać sobie w poczekalni. Aż usłyszymy:
- do duszy mówię, ubieraj kostium i wypad na scenę!
- ale, chciałabym ładniejszy kostium.
- mówię - wypad!

I tak w kółko:) dziękuję i serdeczności ślemy