Marina Cwietajewa - Kiedy siła promieni słabnie...

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6656
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

***
Kiedy siła promieni słabnie,
Kiedy dusza ludzi dość ma,
Ja spokojne łabędzie karmię
Tam, gdzie stary złoci się park.

Dogorywa wieczorne niebo.
(Ach, i niebo traci swój blask!)
Rzucam drobne okruszki chleba
Na złocistą różową gładź.

Odpływają białe okruszki
Razem z liśćmi złotymi w dal.
Późny promień pieści mi nóżki
I we włosów kędziorach gra.

Za kolumną parkową stoję,
Obserwując uważnie, jak
Przyjaciele biali spokojnie
I życzliwie przyjmują mój dar.

A gdy zmrok się na ziemię leje
I do ludzi duszy się ckni,
Do pałacu idę aleją,
Zostawiając przyjaciół swych.

PS
Nie dołączam oryginału, bo chwilowo mam do dyspozycji tylko telefon i ograniczone możliwości.Zrobię to później.🙂
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
Vesper
Posty: 1794
Rejestracja: ndz 31 maja, 2020
Lokalizacja: bardo

Post autor: Vesper »

Obcowanie z naturą koi. Jest to udowodnione naukowo, więc nie dziwię się podmiotowi lirycznemu, że od ludzi uciekł do "białych przyjaciół" i przyrody.
Pełen uroku i jakże bliski mi wiersz :rozyczka:
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6656
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

Vesper pisze: ndz 27 sie, 2023 Obcowanie z naturą koi. Jest to udowodnione naukowo, więc nie dziwię się podmiotowi lirycznemu, że od ludzi uciekł do "białych przyjaciół" i przyrody.
Pełen uroku i jakże bliski mi wiersz :rozyczka:
Pięknie dziękuję, Vesper za tak miłe słowa.
Pozdrawiam serdecznie. :rozyczka:
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,