Splugawczyk
Moderator: Tomasz Kowalczyk
-
- Posty: 903
- Rejestracja: pt 26 lut, 2016
całkiem tu miło, choć aż mdli od kwiacisk
wżerają się człowiekowi pod powieki, w nozdrza
idzie stracić zmysły. wszystkie
nawet - orientacji przestrzennej
zgubić się wewnątrz własnej skóry, pod czaszką
zapomnieć drogi do mózgu
(błąkałby się, nieszczęśnik, po rękach, nadgarstkach
albo - o zgrozo - wykonywał nieskoordynowane
ruchy poniżej pasa)
półwyciągnąłem się w lakierowanym hamaku
i udaję nieboszczyka (czy można zwieść termometr
albo zżółknąć na zawołanie?)
pod sufitem trzepoczą śmigła wentylatora
urwałyby się - nie ma zmiłuj - pokroją
na plasterki!
tubylcy stawiają pod drzwiami brzuchate lampiony
zniczyki na prąd, tłuste świece
żebym poczuł się swojsko, jak w kaplicy
uwierzył, że wakacje dopiero przede mną
że na razie - próbna śmierć, rozbiegówka
przeglądam się w szybie
hawajska koszula średnio pasuje do garnituru
wżerają się człowiekowi pod powieki, w nozdrza
idzie stracić zmysły. wszystkie
nawet - orientacji przestrzennej
zgubić się wewnątrz własnej skóry, pod czaszką
zapomnieć drogi do mózgu
(błąkałby się, nieszczęśnik, po rękach, nadgarstkach
albo - o zgrozo - wykonywał nieskoordynowane
ruchy poniżej pasa)
półwyciągnąłem się w lakierowanym hamaku
i udaję nieboszczyka (czy można zwieść termometr
albo zżółknąć na zawołanie?)
pod sufitem trzepoczą śmigła wentylatora
urwałyby się - nie ma zmiłuj - pokroją
na plasterki!
tubylcy stawiają pod drzwiami brzuchate lampiony
zniczyki na prąd, tłuste świece
żebym poczuł się swojsko, jak w kaplicy
uwierzył, że wakacje dopiero przede mną
że na razie - próbna śmierć, rozbiegówka
przeglądam się w szybie
hawajska koszula średnio pasuje do garnituru