Mała Vivian

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
perełka
Posty: 3540
Rejestracja: wt 04 gru, 2012

Post autor: perełka »

podoba mi się mała Vivian :-D tylko nie wiem co ona rzeczona 'korda" znaczy? Zapewne nie jest to jakowaś krewna Wojtka Kordy? Co by to jednak nie było- jest fajnie :-D :rozyczka: :rozyczka:
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura
Awatar użytkownika
Boogie
Posty: 4940
Rejestracja: sob 26 mar, 2011
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Boogie »

Oj, dręczy Cię Vivian:), ale też tak miewam - coś się uczepi, wkręci. Tu jak błysk flesza, uchwycone nieuchwytne. Serdeczności ślemy B&B :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl

pomazany
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4434
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Magda pisze:gra w piłkę
którą wprawia w ruch
Wytłuszczona fraza jest zbędnym dopowiedzeniem. Przecież grając w piłkę, właśnie wprawiamy ją w ruch.
Magda pisze:na głowie kokarda
uniesiona przestrzennie
Kokarda jest figurą nieregularną i przestrzenną. Po co pisać oczywistości.

Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Maria
Posty: 7795
Rejestracja: ndz 05 wrz, 2010

Post autor: Maria »

gra w piłkę
wprawiając ją w ruch
i powietrze
które wraz ze światłem
wpada we włosy
pełne ekspresji
podskakują
stopy w sandałach

na głowie kokarda
uniesiona przestrzennie
=================

A mi się zbudował taki obrazek i nie zupełnie zgadzam się z punktem widzenia Tomka, że dopowiedzenie o kokardzie jest tu niepotrzebne, ponieważ kokarda nie zawsze jest uniesiona na główce dziecka, często zwisa przy warkoczach czy kitkach, a sterczy przy kucykach jak u Pipi albo na czubku główki dziecka. Ale.... trochę mu się nie dziwię, on nie nosił kokardy, a w tamtym wieku jeszcze nie zwracał na koleżanki uwagi, jak mają upięte kokardy.
Inna sprawa - że nie zawsze też kokarda sterczy, jak ją zmoczy deszcz to oklapnie, jak jest zimno, to pod czapką też się zniekształci.
Magdo - mam natomiast małe "ale" do
powietrze
wpada światłem we włosy
To tak, jakbyś powiedziała koń przebiegł słoniem. Powietrze i światło to dwa różne żywioły, jak koń i słoń dwa różne zwierzątka.
Nie myśl głośno, obudzisz uśpione.
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

A ja sobie wyobraziłam małą Vivien z kokardą, która unosi ją w przestrzeń :-D Jak skrzydełka ;) :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4434
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Magda pisze:na głowie kokarda
uniesiona przestrzennie
Mario,
a nie czujesz niezręczności w tym wyrażeniu? Po co interpretować zgrzyt poetycki na siłę?
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Hanna L.
Posty: 2843
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

A może tak:

na głowie kokarda
unosi Vivian w przestrzeń

Pozdrawiam :rozyczka:

O kurcze, nie zauważyłam wcześniejszej sugestii Maybe.
Ostatnio zmieniony sob 26 sty, 2019 przez Hanna L., łącznie zmieniany 1 raz.
Maria
Posty: 7795
Rejestracja: ndz 05 wrz, 2010

Post autor: Maria »

Tomasz Kowalczyk pisze:Mario,
a nie czujesz niezręczności w tym wyrażeniu? Po co interpretować zgrzyt poetycki na siłę?
Tomku - nie, wręcz uruchomiło mi to wyobraźnię i absolutnie bez zgrzytu. Może babcia już przygłucha?
Ale to co wyżej podałam o kokardach - nadal podtrzymuję. Samo słowo "kokarda" daje pewien obrazek,
a wzbogacenie o "uniesiona przestrzennie" wyraźnie akcentuje jej rolę i znaczenie owego momentu.
Nie myśl głośno, obudzisz uśpione.
księżycowa
Posty: 832
Rejestracja: ndz 14 lut, 2016

Post autor: księżycowa »

Czyli można powiedzieć, że energia Vivian wprawiła wszystko w ruch.
Dynamicznie tu:)
"Każdy człowiek jest jak księżyc. Ma swoją drugą stronę, której nie pokazuje nikomu"
niezapominajka
Posty: 778
Rejestracja: pn 12 mar, 2018

Post autor: niezapominajka »

Oj, dzieje się :-D

:rozyczka: :rozyczka:
firletka.

Post autor: firletka. »

No sobie skacze :rozyczka:
Ale nic więcej nie odczytałam :-D
Awatar użytkownika
Wiesława Ptaszyk
Posty: 2007
Rejestracja: śr 06 lip, 2016
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Post autor: Wiesława Ptaszyk »

Piłka, sandały, kokarda - to atrybuty mojego dzieciństwa, ....uśmiecham się do tego dziecięcego "zatracenia" :rozyczka:
J-23
Posty: 792
Rejestracja: wt 01 gru, 2015

Post autor: J-23 »

na głowie korda
uniesiona przestrzennie[/quote]


Korda skojarzyła mi się z narzędziem zbrodni (kordzik) a tu kokarda czyli taka mała Pippi Pończoszanka.
:rozyczka:

Pozdrawiam