Atraktant

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Florian Konrad
Posty: 903
Rejestracja: pt 26 lut, 2016

Post autor: Florian Konrad »

Niewidzialne nitki ciągną się do mnie
Jan Rybowicz "My polish Tao"

na wabia - zapory przeciwczołgowe, zęby smoka
(lubi się być wywrotowcem, nęcić
trudnymi do pokonania barierami
kusić ledwie wyczuwalną wonią feromonów
mając nadzieję, że jednak ktoś się połasi)

nasza jednolita skóra jest pełna wertepów
przemyka się gwiazda oderwana z poszewki
prześlizguje błyszczący wąż. ma guziki zamiast oczu
więc widzi tylko to, co zamknięte
ksobnostki strzeżone przez smolne drzwi, zaszczepki
i kagańczątka, mające bronić przed ukąszeniami
słyszy te słowa skneblowane na amen blachą
nie umiem stwierdzić, czy w pełni rozumie

wiesz, jak trudno się odspoić, wstać
z lepkich pieleszy. jak ciężko wypielić mrzonki

co teraz? ech...
zaciągasz się, człowieku, zwitkiem nieważnych
banknotów, niczym zakazanym ziołem
i, choćby dym smakował jak palona dętka
jarane koło składaka pelikan
musisz udawać, że jest okej
czekać na wizje. nawet te po terminie ważności
blade, zdenominowane na śmierć

już zawsze będę żyć ze świadomością
że real to bycie na gigancie
wagarach od najważniejszego
(tak bardzo wrośliśmy, poznaliśmy się)

budować kolejne barykady?
- myślę wtulając się głębiej

zaraz świt
z gwiezdnego węża nie pozostanie nawet popiół
Ostatnio zmieniony śr 30 sty, 2019 przez Florian Konrad, łącznie zmieniany 2 razy.
Lidia
Posty: 1117
Rejestracja: czw 14 lis, 2013

Post autor: Lidia »

Wreszcie rozsądny, bo "mięsisty" wiersz spośród ostatnio tu przeczytanych :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka: :-D :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

Naturalnie, według opinii komentatorki :-D
Na początku było Słowo (z Ewangelii św.Jana)