Ślinotok

[bezsenność]

komar to drapieżny stan myślenia
spina szuranie drewniaków po podłodze
z kratowaniem myśli w gardle
splunięcie pod nogi
zwiększa poczucie własnej wartości
więziennego dozorcy

dłonie to czas
zapadają w sen na lewym boku
w takiej pozycji nie śpi się od ściany
już będąc małą wycinanką
próbowałem wołać o pomoc
ale jak tu opisać czyjeś kłamstwa
kiedy nie przewidziano ust dla mnie

[Tomasz Kowalczyk]

komar to drapieżny stan myślenia

z kratowaniem myśli w gardle

Zaznaczyłem powtórzenie.
Czy przymiotnik "drapieżny" jest zasadny?

dłonie to czas
zapadają w sen na lewym boku

Nie pasuje mi wytłuszczone wyrażenie.

już będąc małą wycinanką
próbowałem wołać o pomoc
ale jak tu opisać czyjeś kłamstwa
kiedy nie przewidziano ust dla mnie

Ostatni czterowiersz trochę słabszy stylistycznie. Bez wyraźnej puenty.

Pozdrawiam

[Michael]

Ciekawie, Autorze. Toast. Ale skorzystanie z propozycji Tomka uczyni Twój wiersz jeszcze bardziej interesującym.

Pozdrowienia,

M

[Maria]

komar to drapieżny stan myślenia

Nie widzę sensu w tym stwierdzeniu, ani nie znam w tym duchu żadnego przysłowia.
Komar to owad, albo motorower i nic tu do szału.

Ogólnie - dla mnie mało zrozumiały.

[perełka]

odczytuje jako zapis( myśli) niesłusznie skazanego...
dla mnie ciekawie

[Lidia]

Tytuł wręcz powalający. Dobry nick Autora; w sam raz adekwatny do jego wiersza