Dance

[Hexe]

ja nie zatańczę nie ma mowy
porzuć złudzenia i nadzieje
ja tylko głośno tu zaśpiewam
niech świat nie drzemie

rąbkiem sukienki zawiruję
lecz nie zatańczę bo i po co
gdy w głowie mocno szumi wino
w kieracie z nocą

głosem ochrypłym rwą się słowa
gość w ciszy nuci pieśń wędrowca
z duszą w kieszeni na uboczu
ktoś na manowcach

skulony żebrak w kącie klęczy
znów stosem monet dźwięczą palce
to wtedy szybko się odwrócę
chyba zatańczę

rozplącze warkocz i w podskokach
szalonym walcem bez pamięci
lecz nie bogactwo mnie zachwyca
gdy świat się kręci

[Leon Gutner]

Temat forma wykonanie na plus . Świetnie się czyta .
Zabrakło mi tylko jakieś mocnej puenty.

Z uszanowaniem L.G.

[Liliana]

Bardzo rytmiczny wiersz, Hexe, ale coś mi nie gra w przejściu od ostatnich wersów czwartej zwrotki do początku piątej. Bardzo możliwe, że ja czegoś nie zrozumiałam, więc się nie przejmuj zbytnio moim marudzeniem.
Pozdrawiam, Liliana

[Hexe]

Magdo - dziękuję
Leo - coś pokombinuję
Lilianko - zmieniłam

Bardzo dziękuję za komentarze i zostawiam

[Irena]

Z ogromną przyjemnością

[Liliana]

Lilianko - zmieniłam

[anastazja]

Przyjemnie się czytało - pozdrawiam

[neuroleptyk]

Bardzo mi się podoba

[Hexe]

Wszystkim komentującym serdecznie dziękuję i pozdrawiam.

[Tomasz Kowalczyk]

człek na manowcach

i ech zatańczę

Zawahały mną zaznaczone słowa: "Człek" kojarzy mi się z jakąś pejoratywną poczciwością, szarością... "Ech" - to strata miejsca w wersie - usuń "i ech", a będziesz miała dwie sylaby do wykorzystania.

Pozdrawiam

[Hexe]

Tomku dziękuję :)

Poprawione

[neuroleptyk]

Moim skromnym zdaniem wersja z "i ech" była ciekawsza

[Lidia]