Myśli uwięzione
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Twórca budzi się o świcie – ale jazda
jak seatem cabrio po szutrowej drodze,
gdy w driftingu o miłości i o gwiazdach
wciąga suchą mańkę na porannym głodzie.
Albo płynie po przestworze oceanu
jak wilk morski, co go ster od rana trzyma,
chcąc na siłę sklecić szantę o stawianiu
żagla podczas flauty w porcie przy dziewczynach.
Do galopu puszcza Baśkę z fajnym biustem,
niech jej wiatr przewiewa rozplecione włosy,
by na Stepach Akermańskich czując pustkę,
poszukała w siodle doznań bezmiłosnych.
Nikła wyobraźnia pęta pióra twórców,
akuszerów nigdy niezrodzonych myśli,
choć zmysłowe jak fontanny w Ołomuńcu,
sen o sławie może nigdy ich nie wyśnić.
jak seatem cabrio po szutrowej drodze,
gdy w driftingu o miłości i o gwiazdach
wciąga suchą mańkę na porannym głodzie.
Albo płynie po przestworze oceanu
jak wilk morski, co go ster od rana trzyma,
chcąc na siłę sklecić szantę o stawianiu
żagla podczas flauty w porcie przy dziewczynach.
Do galopu puszcza Baśkę z fajnym biustem,
niech jej wiatr przewiewa rozplecione włosy,
by na Stepach Akermańskich czując pustkę,
poszukała w siodle doznań bezmiłosnych.
Nikła wyobraźnia pęta pióra twórców,
akuszerów nigdy niezrodzonych myśli,
choć zmysłowe jak fontanny w Ołomuńcu,
sen o sławie może nigdy ich nie wyśnić.
Ostatnio zmieniony pn 02 gru, 2019 przez abandon, łącznie zmieniany 2 razy.
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
- Leon Gutner
- Posty: 7880
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Przyjemne w czytaniu i ciekawe w odniesieniach i skojarzeniach.
Ładne w formie .
Z dużą przyjemnością L.G.
Ładne w formie .
Z dużą przyjemnością L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
-
- Posty: 832
- Rejestracja: ndz 14 lut, 2016
Bardzo fajnie, z humorem i jak zwykle perfekcyjnie posplatane różne wątki:)
A twórcy, no cóż niech się starają, piszą i zachodzą w głowę jak wypuścić uwięzione myśli, by czytelnik mógł odkrywać piękno tego co zrodziło się w nim po lekturze.
Wtedy zachodzi obopólna satysfakcja:)
Pozdrawiam Pana serdecznie;)
A twórcy, no cóż niech się starają, piszą i zachodzą w głowę jak wypuścić uwięzione myśli, by czytelnik mógł odkrywać piękno tego co zrodziło się w nim po lekturze.
Wtedy zachodzi obopólna satysfakcja:)
Pozdrawiam Pana serdecznie;)
"Każdy człowiek jest jak księżyc. Ma swoją drugą stronę, której nie pokazuje nikomu"
Dziękuję Leonie :)
Księżycowa, Pani znając mnie na pamięć, wie, że bez humoru do mnie nie podchodź ;)
Jest czas na poważniejsze tematy i czas na coś lżejszego, jak to w życiu bywa :)
Serdeczności nigdy za wiele
Księżycowa, Pani znając mnie na pamięć, wie, że bez humoru do mnie nie podchodź ;)
Jest czas na poważniejsze tematy i czas na coś lżejszego, jak to w życiu bywa :)
Serdeczności nigdy za wiele
Ostatnio zmieniony pt 21 cze, 2019 przez abandon, łącznie zmieniany 2 razy.
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4449
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Piękny Twój wiersz...
Zawahał mną nieco tytuł. Myśli i wyobraźnia - bardzo podobne konotacje. Może zbyt podobne...
Pozdrawiam
Zawahał mną nieco tytuł. Myśli i wyobraźnia - bardzo podobne konotacje. Może zbyt podobne...
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Zdaje sobie sprawę, że bliskie konotacje, ale... można mieć wiele myśli, a wyobraźnię ograniczoną, która to jest niezbędnym instrumentarium przy tworzeniu, choćby wierszy :)
Oczywiście mogę skrócić do wersji "Myśli uwięzione", jeśli to coś zmieni.
Dziękuję za czytanie, odbiór i sugestię.
Pozdrawiam
Oczywiście mogę skrócić do wersji "Myśli uwięzione", jeśli to coś zmieni.
Dziękuję za czytanie, odbiór i sugestię.
Pozdrawiam
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
Nic tylko być takim twórcą
Ostatnio zmieniony pn 02 gru, 2019 przez firletka., łącznie zmieniany 1 raz.
Ampeliuszu, dzięki.
Hexe, do końca nawet żona nie zna autora :)
Pozdrawiam
neuroleptyk, pojechałeś hiperbolą :)
Dzięki.
Perełko,
Cortesso, miło, że czytasz na głębokim oddechu. Czyli wiersz dobry na dotlenienie ;)
Kłaniam się
Hexe, do końca nawet żona nie zna autora :)
Pozdrawiam
neuroleptyk, pojechałeś hiperbolą :)
Dzięki.
Perełko,
Cortesso, miło, że czytasz na głębokim oddechu. Czyli wiersz dobry na dotlenienie ;)
Kłaniam się
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.