nici

[Dorota Chołody]

zaczęło się nowe życie
od teraz

nie wiedzieliśmy
co mówić przy stole
pierogi straciły smak

dla kogo rozsypać
złote gwiazdki na obrusie

nigdy więcej nie znajdę
dwunastu potraw
chociaż upór mam z ciebie

_

[Wiesława Ptaszyk]

Poruszył mnie Twój wiersz, Dorotko. Trudno odnaleźć się w nowym życiu, szczególnie gdy zmiany następują gwałtownie, ale trzeba próbować...
Dziękuję za te strofy

[Liliana]

Z przyjemnością przeczytałam kolejny raz Twój wiersz. To od niego tytuł tomiku, prawda?

Pozdrawiam serdecznie

[Dorota Chołody]

Cieszy mnie, Wiesiu, że wiersz tak oddziałuje.

To od niego tytuł tomiku, prawda?

Tak, Lili, tytuł tomiku pochodzi od tego wiersza. Mam też nadzieję, że widoczny jest związek tytułu z koncepcją całości

Dziękuję Wam za odwiedziny.
Pozdrawiam serdecznie
_

[cortessa]

Spodobał mi się Twój wiersz: wiele mówiący, delikatnie dotykający tematu.

chociaż upór mam z ciebie

Zastanawiam się nad inną frazą: "po tobie" lub "od ciebie".

[księżycowa]

Czasami nie da się pozszywać tego co się spruło, przywrócić świetność chwilom, które bezpowrotnie minęły. Zawsze będzie niedosyt, zawsze będzie brak kogoś/czegoś, ogromna pustka. Ale po co są nici? Po to żeby spróbować zaszyć ten ból i zacząć od nowa. Najważniejsze, to iść do przodu i odnaleźć w tym wszystkim siebie.
Wierzę, że Twoja peelka będzie kiedyś dumna z dwunastu potraw, które sama doskonale odwzoruje...bo przecież po nitce do kłębka. Smutny, wzruszający wiersz.
Przemyślałabym sugestię Cortessy. Pozdrawiam.

[Irena]

Już tytuł mówi wszystko.
Czas jest jak nożyce, odcina nas od bliskich, od bliskości i już nie ma co zszywać, ani dla kogo złotymi gwiazdkami sypać...:(

Sugestywnie, delikatnie, ale z jaką mocą.


Serdeczności.................................................................Ir

[Dorota Chołody]

Cortesso, Księżycowo, Ireno - dziękuję za Wasze opinie, interpretację i rady.

Bardzo mi się spodobało to, co napisała Irena:

Czas jest jak nożyce, odcina nas od bliskich, od bliskości i już nie ma co zszywać, ani dla kogo złotymi gwiazdkami sypać...:(

Jeśli chodzi o "z ciebie" - nie jest przypadkowe, a wręcz przeciwnie. Może jednak jest tak, jak mówicie i zgrzyta, zostawiam więc do przemyślenia.
Pozdrawiam serdecznie


_

[Dorota Chołody]

Magdo, z tymi perspektywami różnie bywa, czasem dają radość, kiedy indziej wprost przeciwnie...
Dzięki za czytanie i refleksję
Pozdrawiam.

_

[Mariusz]

Dorotko, jak zwykle grasz szczegółami ale jakimi!!! " z ciebie", a od ciebie to wielka różnica. Swiadczy o konkretnych osobach i relacjach między nimi. Nie nazwę tego po imieniu, zostawię czytającym. Pozdrawiam serdecznie

[Michael]

To prawda: "nowe życie" można różnie pojmować.
za przywołanie skojarzeń.

Pozdrowienia,

M.

[Dorota Chołody]

Mariuszu, dawno Cię nie było!

jak zwykle grasz szczegółami ale jakimi!!!

Dziękuję

" z ciebie", a od ciebie to wielka różnica

No, właśnie. I dlatego ciągle się wzbraniam przed wymianą tych słow w wierszu.

Pozdrawiam.

_

[Dorota Chołody]

Michaelu, dziękuję za czytanie. Cieszy mnie zawsze, gdy odbiorcy znajdują w moich wierszach własne odniesienia
Pozdrawiam.

_

[perełka]

wzruszylaś Dorotko

tez myślę że lepiej : upór mam po tobie, ale to Twój wiersz
pozdrawiam M

[Tomasz Kowalczyk]

Chętnie przypomnę sobie "nici"...