Nie, bo...
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Niebo już dla nas mniej łaskawe,
strasząc obliczem spochmurniałym
zmrużyło ślepia. Błysk, zagrzmiało
i wiatr się podniósł od Wełtawy.
W tumanach kurzu coraz trudniej
idzie się tam, gdzie wzrok poniesie,
a każde z nas już czuje jesień.
Jeszcze po głowie myśli złudne
snują się czasem, kiedy słońce
wyjrzy przez chwilę nad Krumlovem.
Kiedy sny nadal kolorowe
tak trudno się pogodzić z końcem,
który nadchodzi, niczym złodziej,
żeby zabierać coraz więcej.
Gdy nas pochwyci w swoje ręce
niebo utonie… w łez powodzi.
strasząc obliczem spochmurniałym
zmrużyło ślepia. Błysk, zagrzmiało
i wiatr się podniósł od Wełtawy.
W tumanach kurzu coraz trudniej
idzie się tam, gdzie wzrok poniesie,
a każde z nas już czuje jesień.
Jeszcze po głowie myśli złudne
snują się czasem, kiedy słońce
wyjrzy przez chwilę nad Krumlovem.
Kiedy sny nadal kolorowe
tak trudno się pogodzić z końcem,
który nadchodzi, niczym złodziej,
żeby zabierać coraz więcej.
Gdy nas pochwyci w swoje ręce
niebo utonie… w łez powodzi.
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4449
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Uwielbiam taką pogodę, słońce może sobie odpuścić. I tak za kilka miesięcy przyjdzie lato... Pięknie opisałaś (pogodowe) rozterki za pomocą sąsiednich krajobrazów. Być może z Twojej okolicy blisko w te strony...
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
- Wiesława Ptaszyk
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr 06 lip, 2016
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
Wypada zaakceptować jesienne zachmurzenia, i cieszyć choćby z małych przejaśnień.
Chciałabym jeszcze kiedyś zobaczyć piękny Krumlov.
Przeczytałam z prawdziwą przyjemnością
Chciałabym jeszcze kiedyś zobaczyć piękny Krumlov.
Przeczytałam z prawdziwą przyjemnością
Dziękuję Tomku
ano blisko i może dlatego tak trudno ruszyć się ( bo człowiek mówi: zdążę...) żeby pozwiedzać na spokojnie
Madziu ano bliski ( i nie wiem czemu) ale to sprawdzę, dzięk
Wiesiu zazdroszczę, że widziałaś i też chciałabym ,moja znajomość czeskich miejscowości jest nader skromna ( pobieżnie Praga i Czeskie Budziejowice) ale chcę nadrobić i mam nadzieję, że się uda. pozdrowionka M
ano blisko i może dlatego tak trudno ruszyć się ( bo człowiek mówi: zdążę...) żeby pozwiedzać na spokojnie
Madziu ano bliski ( i nie wiem czemu) ale to sprawdzę, dzięk
Wiesiu zazdroszczę, że widziałaś i też chciałabym ,moja znajomość czeskich miejscowości jest nader skromna ( pobieżnie Praga i Czeskie Budziejowice) ale chcę nadrobić i mam nadzieję, że się uda. pozdrowionka M
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura
- Leon Gutner
- Posty: 7880
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Moje nastroje moje tematy moje formy.
Leo z czystą niczym nie zachwianą przyjemnością.
Ukłony L.G.
Leo z czystą niczym nie zachwianą przyjemnością.
Ukłony L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
W sumie to dobrze, gdy ma kto zapłakać, smutniej jeżeli i na to nie ma na kogo liczyć.perełka pisze:Gdy nas pochwyci w swoje ręce
niebo utonie… w łez powodzi.
Perełkowe ujęcie - śliczny przekaz tego, co Twoje oczy widziały.
Nie myśl głośno, obudzisz uśpione.
-
- Posty: 417
- Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008
Przyroda zachwyca nawet gdy pogoda zmienna.