ibbur

[lilo]

imbirowy początek pachnący gorącym sierpniem
i wilgotnym październikiem
wykluwał nadzieje w konarach rozłożystej gruszy

otwierając przed nami przyszłość
wystarczyło wejść w soczystą zieleń
by wypełnić micwot

[księżycowa]

Piękny liryk.
Bardzo mi się podoba, to przechodzenie, właściwie wchodzenie jednego w drugie, ta soczystość, świadomość wypełniania przykazań, a w wszystko dla dobra duszy i ciała, dla wspólnego dobra.
Ładnie ujęty temat, pozdrawiam

[Tomasz Kowalczyk]

Piękny wiersz!

Pozdrawiam

[Dorota Chołody]

Jestem tu po raz kolejny. Czytam powoli, żeby nasycić się klimatem tego wiersza. Pieknie

rozłorzystej gruszy

Popraw szybciutko

Pozdrawiam.

_

[Hanna L.]

Chciałoby się rzec: amen. Z przyjemnoscią przeczytałam.
Pozdrawiam

[lilo]

Księżycowa, pięknie dziękuję za refleksję

Tomaszu, dziękuję bardzo

dmc - dziękuję za tak miłe słowa błąd poprawiłam, dzięki ;)

Hanno, dziękuję bardzo

[Liliana]

Z zachwytem, lilo

[Michael]

Lilo, za pełen nadziei nastrój


Pozdrowienia,

M.

[abandon]

Lilo, ukradłbym Ci to lekkie pióro, ale i tak nie mam odpowiedniego do niego atramentu, zatem bez sensu ;)
Bardzo mi się podoba.

[Wiesława Ptaszyk]

Cudny klimat i obrazowanie. Z przyjemnością

[perełka]

z przyjemnością weszłam w ową soczystą zwłaszcza, że na dworze śnieg

pozdrawiam M

[ćma]

Soczysty, nasycony smakami, zapachami, kolorami.
Skłania do refleksji nad czasem, ludzką perspektywą...
Piękny wiersz

[lilo]

Liliano, dziękuję pięknie

Michael, dziękuję bardzo

Abandonie, dziękuję za tak miłe słowa :) Twoje pióro znacznie lepsze, podziwiam

Ptaszku, pięknie dziękuję

Perełko, cieszę się i dziękuję

Ćmo, cieszę się, że tyle smaków odnalazłaś w wierszu, dziękuję

[Koberka]

Pachnący wiersz... ja tam wyczuwam nawet cynamon. Liryk. Inspirujący tytuł. Bardzo na tak.

[lilo]

Koberko, jeśli tak Ci zapachniało w wierszu, to bardzo się cieszę, dziękuję bardzo