Kwiat Pustyni

[NightSilence]

Wyrwany manipulacją
Uschnięty nadziei iskrą
Kolce bezwzględne
Ziemi suchota pod pustynnym wzniesieniem
Wicher świszczącego pyłu
Pochłonął żywe duszę
Przetrwał tylko ten jeden kwiat

[Michael]

Wbrew pozorom zastanawiające.

Pozdrowienia,

M.

[Irena]

Przykro, ale tu nie ma ani jednego poprawnie napisanego wersu.

[Tomasz Kowalczyk]

A może ustosunkujesz się do naszych opinii, Autorko?

Pozdrawiam

[Colett]

NightSilence,

Zobaczyłam obraz. Dziękuję


Przebudzenie zabolało.
Wyrwany z prostej,
manipulacją znikającej nadziei
odczuł kolce bezwzględnej ziemi
w suchocie pustynnego wzniesienia.

Wicher świszczącego pyłu
pochłaniał żywe dusze,
pozwalając przetrwać
tylko jednej roślinie.

[Tomasz Kowalczyk]

Pozwól kilka słów na temat wiersza:

Wyrwany manipulacją
Uschnięty nadziei iskrą

Dwa następujące po sobie imiesłowy sprawiają tu wrażenie monotonności i wyliczankowości.
Zauważ, że po nich następują dwa wyrażenia narzędnikowe, których lepiej unikać, zwłaszcza że są rozmieszczone obok siebie.

nadziei iskrą

Przydawka dopełniaczowa obarczona inwersją.
Inwersja nie czyni z frazy poezji. Wprost przeciwnie: może tak kiedyś było, ale teraz lepiej pisać prosto i przejrzyście bez sztucznego wykręcania szyku.

Kolce bezwzględne
Ziemi suchota pod pustynnym wzniesieniem
Wicher świszczącego pyłu

Nie tylko w tym fragmencie jest wiele określników. Zbyt wiele. Poezja nie określa, nie definiuje, lecz jedynie zarysowuje, sugeruje, daje do myślenia...

Pochłonął żywe duszę

dusze
Powtórzenie kwiatu z tytułu i puenty. Nieładne.
Atmosfera wiersza "mroczna", pełna patosu. Nie preferuję podobnego stylu.
Banalność fraz... W poezji poszukuję świeżego spojrzenia, oryginalnych myśli opartych na ciekawych środkach poetyckiego przekazu.

Pozdrawiam