Byle do...

[perełka]

Tą dziewczyną, chociaż znikam coraz bardziej
w morzu szarej, ołowianej codzienności,
będę zawsze, jeśli nawet nie odnajdziesz
we wspomnieniach ani grama z tamtej wiosny,

z tego lata gorącego niczym samum,
praprzyczynę wszystkich naszych marzeń sennych.
Wciąż tu jestem, jak za oknem panorama,
choć się zmieniam, to co w sercu jest niezmienne.

Mimo strachu przed przyszłością zaryzykuj
nim za linię horyzontu słonce zajdzie,
bo w uśmiechu, drobnym geście, czy dotyku,
jeśli zechcesz to bez trudu mnie odnajdziesz.

Każdą jesień co ze skóry starła jedwab,
zimy, które skuły serca krą lodową,
odsuniemy w zapomnienie, jestem pewna,
z przyjściem wiosny, by odnaleźć się na nowo.

[J-23]

będę zawsze, jeśli nawet nie odnajdziesz

Będziesz zawsze.
Perlista i wiosenna.

Czapki z głów.


Pozdrawiam

[maybe]

Pięknie. Jesienna

[niezapominajka]

Piękny wiersz

[Leon Gutner]

Bardzo sprawnie złożone , w lubianej formie w klimacie tematycznym Leona.

Z dużą przyjemnością L.G.

[Liliana]

Prawda, że czasem znikamy za zasłoną szarej codzienności, ale trzeba umieć patrzeć. Gdy się nie da inaczej, to oczyma duszy.
Pięknie, Perełko, jestem urzeczona

[Michael]

"(...) Mimo strachu przed przyszłością zaryzykuj (...)"

Perełko, z należnym ukłonem szczególnie za powyższe zdanie.


Pozdrowienia.

[ćma]

z tego lata gorącego niczym samum,
praprzyczynę wszystkich naszych marzeń sennych

Bardzo się podoba
Tylko czy nie powinno być "praprzyczyny"?

[perełka]

Jotku, Basiu, Madziu, niezapominajko, Leo dziękuję

[perełka]

Liluś jak miło
Michale odkłaniam się z uśmiechem , dzięk
ciemko myslę, że jeśli czytamy( bez wyrwania) jest ok, dziekuję

[cortessa]

Wiersz pięknie niosący melodię i zamyślenie.

[perełka]

dziękuje Corti

[Hanna L.]

Bardzo spodobał mi się Twój wiersz. Jest w nim młodość.
Pozdrawiam

[perełka]

Haniu dziękuje szczególnie za te młodość

[neuroleptyk]

piękny