Uniwersalny język wszechświata
Moderator: Tomasz Kowalczyk
W uniwersalnym języku wszechświata nie ma miejsca dla podziałów, samotności,odrzucenia i nienawiści. W uniwersalnym jęzku wszechświata kazdy ma swoje miejsce, własne potrzeby do zrealizowania, własną przestrzeń w środkach wyrazu. W uniwersalnym jęzku wszechświata jesteśmy wszyscy równi, w nim zawarta jest tajemnica bytu, w nim jest miejsce dla każdego z osobna i dla wszystkich. W uniwersalnym jęzku wszechświata znajduje sie prawda o nas samych i największe pokłady wiedzy o zyciu . Uniwersalnym językiem wszechświata jest.....
milczenie.
milczenie.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Fakt, bardzo uniwersalne. Zarazem piękne jak i wstrętne, raniące jak i dające szczęście. Wszystko zależy od tła. I dodałbym jeszcze, że ciężko jest opanować ten język.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Darkface, łącznie zmieniany 1 raz.
dokładnie darkface..nieliczni ją pójdą ale i oni płacą za nią cenę..w którejść to ścieżce buddyjskiej uczniowie mieli milczeć 5 lat żeby osiągnąc szczęście
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""Tobi Majstrenko""].w którejść to ścieżce buddyjskiej uczniowie mieli milczeć 5 lat żeby osiągnąc szczęście[/quote]
Toż to niemożliwe! Ja nie potrafię milczeć nawet przez jeden dzień. To wymagałoby ogromnej siły woli i panowania nad własnym ciałem... No, ale jak już raz wspominałem, o czym ja mówię, skoro ja nie potrafię zmusić się, żeby rano wstać hyh :)
Toż to niemożliwe! Ja nie potrafię milczeć nawet przez jeden dzień. To wymagałoby ogromnej siły woli i panowania nad własnym ciałem... No, ale jak już raz wspominałem, o czym ja mówię, skoro ja nie potrafię zmusić się, żeby rano wstać hyh :)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Darkface, łącznie zmieniany 1 raz.
uwielbiam czasami milczeć... czym doprowadzam do szału tych ktorzy własnie na tą porę wymarzyli sobie cos zupełnie innego....
wspaniale jest milczeć z ukochaną osobą i słuchać tylko oddechu... wspaniale jest umieć tak milczeć...
wspaniale jest milczeć z ukochaną osobą i słuchać tylko oddechu... wspaniale jest umieć tak milczeć...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Stokrotka, łącznie zmieniany 1 raz.
szukam cię w miękkim futrze kota
w kroplach deszczu
w sztachetach
opieram się o dobry płot
i zasnuta słońcem
- mucha w sieci pajęczej -
czekam...
H. Poświatowska
w kroplach deszczu
w sztachetach
opieram się o dobry płot
i zasnuta słońcem
- mucha w sieci pajęczej -
czekam...
H. Poświatowska
tak ale cisza powduje też że często człowiek nie może wytrzymać sam zsobą cisza jest sprawdzianem tego jak czujemy się sai z sobą czy potrafimy znieśc towarzystwo własnych myśli własnych emocji własnych doświadzceń
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""Tobi Majstrenko""]tak ale cisza powduje też że często człowiek nie może wytrzymać sam zsobą cisza jest sprawdzianem tego jak czujemy się sai z sobą czy potrafimy znieśc towarzystwo własnych myśli własnych emocji własnych doświadzceń[/quote]
zgadzam się z Tobą w pełni Tobi!
zgadzam się z Tobą w pełni Tobi!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Stokrotka, łącznie zmieniany 1 raz.
szukam cię w miękkim futrze kota
w kroplach deszczu
w sztachetach
opieram się o dobry płot
i zasnuta słońcem
- mucha w sieci pajęczej -
czekam...
H. Poświatowska
w kroplach deszczu
w sztachetach
opieram się o dobry płot
i zasnuta słońcem
- mucha w sieci pajęczej -
czekam...
H. Poświatowska
chociaż jak mawiał mój przyjaciel-filozof cisza jest najdoskonalszym dzwiękiem wszechświata w niej zawarte są wszystkie inne dzwieki tylko że ja bym dodał że cisza powduje budzenie się myśli, odczuc, które spychamy do wnętrza siebie zajęci sprawami codziennymi...i ktoś moze być w codzienności poradny ale na starość stanię się emocjonalnym śmietnikiem...od ciszy juz chyba wolę sen
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
z ciszą jest jak z czekoladą:D wszystko w umiarze... i taka równowaga w tym hałaśliwym wykrzyczanym świecie jest napewno cenna... byleby nie milczeć za długo... i nie myślec za dużo w tej ciszy o sobie...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Stokrotka, łącznie zmieniany 1 raz.
szukam cię w miękkim futrze kota
w kroplach deszczu
w sztachetach
opieram się o dobry płot
i zasnuta słońcem
- mucha w sieci pajęczej -
czekam...
H. Poświatowska
w kroplach deszczu
w sztachetach
opieram się o dobry płot
i zasnuta słońcem
- mucha w sieci pajęczej -
czekam...
H. Poświatowska
cisza wynika z tęsknoty do boga, który ukrył się za filharmonią krzyków,szeptów,westchnien..cisza jest pierwotnym dzwiekiem , tym pierwszym tym najbardziej fudnamentalnym jak i najwazniejszym..zyjemy bez szacunku dla ciszy wypełniajć swoje życie wiele razy nic nie znaczącymi słowami,dzwiękami, narzekaniami, pretensjami, żalami,frustracja..ludzie to idoci otaczamy się tym coczesto nie ejst nam potrzebne..nie umiemy zyćbez dzwiękow nie umiemy żyć w ciszy
wieczna skrajnośc zycia wieczna choroba człowiecza
wieczna skrajnośc zycia wieczna choroba człowiecza
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
a ja mam wrażenie że jesteś przygnębiony Tobi...?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Stokrotka, łącznie zmieniany 1 raz.
szukam cię w miękkim futrze kota
w kroplach deszczu
w sztachetach
opieram się o dobry płot
i zasnuta słońcem
- mucha w sieci pajęczej -
czekam...
H. Poświatowska
w kroplach deszczu
w sztachetach
opieram się o dobry płot
i zasnuta słońcem
- mucha w sieci pajęczej -
czekam...
H. Poświatowska
wrażenie adekwatne do sytuacji
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
a słyszałes o tym że nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia?
:pociesza:
:pociesza:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Stokrotka, łącznie zmieniany 1 raz.
szukam cię w miękkim futrze kota
w kroplach deszczu
w sztachetach
opieram się o dobry płot
i zasnuta słońcem
- mucha w sieci pajęczej -
czekam...
H. Poświatowska
w kroplach deszczu
w sztachetach
opieram się o dobry płot
i zasnuta słońcem
- mucha w sieci pajęczej -
czekam...
H. Poświatowska
tak ale to nie ma nic do tematu...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.