Metodą Borgii
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Dobra zupka z muchomora...
Kiedy przyjdzie na to pora,
podaj ją w wykwintnej wazie
temu, kto ma myśli wraże.
Kiedy przyjdzie na to pora,
podaj ją w wykwintnej wazie
temu, kto ma myśli wraże.
..a nieprawda, tralallalalla, Borgia znał takie metody, których my nie znamy. Otóż, jego trucizna działała po pewnym, zaplanowanym czasie, a jak nie zadziałała, to jego syn ( wtedy jeszcza księża mogli mieć kobiety wolnego stanu i z nimi poczynali potomków) za pomocą miecza rozprawiał się z przeciwnikami, o! Zdzisławie, ja wiem,że to fraszka i nijak ma się do prawdy historycznej, jest zabawna, ale swoje 3 grosze wtrąciłam, bo w swoim czasie poczytałam wszystko o początkach renesansu, więc i Borgii, ktorego tez prawdopodobnie otruto. To super ciekawa historia, więc sobie pozwoliłam na pogaduchy. Wesołego dnia bez zupki grzybowej!
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4469
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Za Borgii obowiązywał celibat...Latima pisze: ( wtedy jeszcza księża mogli mieć kobiety wolnego stanu i z nimi poczynali potomków)
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Latima, miałem na myśli Lukrecję, ale w tym czasie rody italskie posługiwały się wszelkimi metodami ostatecznego uciszanie swoich wrogów... ;)
Tomaszu, formalnie tak, ale rzeczywistość była całkowicie inna. Sama Lukrecja była córką przyszłego papieża Aleksandra VI.Tomasz Kowalczyk pisze:Za Borgii obowiązywał celibat...Latima pisze: ( wtedy jeszcza księża mogli mieć kobiety wolnego stanu i z nimi poczynali potomków)
Późniejszemu papieżowi Grzegorzowi XIII (temu od zmiany kalendarza), oprócz jednego legalnego syna, przypisuje się ojcostwo kilkudziesięciu innych dzieci z kilkudziesięcioma kobietami w krajach Italii. Ale o tym mało kto wie i... coś jeszcze z tego wynikło.
PS. Miałem za wykładowcę bardzo dobrego watykanistę, który spędził w tamtejszyhc archiwach wiele lat i coś niecoś nam poopowiadał, oczywiście "nie dla uszu owieczek bożych".
Ostatnio zmieniony pn 30 mar, 2020 przez Zdzisław, łącznie zmieniany 1 raz.
To sie pokłocimy naukowo. Celibat oznaczał, że księża nie mogli się żenić, ale nie było zakazu posidania potomstwa z kobietą wolnego stanu ( a jak nie była wolnego stanu, to nie jej kłopot, bo na rozwiązanie małżeństwa zawsze znajdywano sposób). Savonarola grzmial przeciwko takiemu stanowi rzeczy i jak skonczył?
Skąd te moje mądrości - z literatury historyczno - naukowej. Lukrecja też , będąc w ciązy, otrzymala rozwód , jako że niby mażeństwo nie zostało skonsumowane. Nie wiem nic, żeby kogoś z jej polecenia otruto, ale wszystko byc może. Od tego był brat Cesare Borgia. Zdrówka, Panowie!, La
Skąd te moje mądrości - z literatury historyczno - naukowej. Lukrecja też , będąc w ciązy, otrzymala rozwód , jako że niby mażeństwo nie zostało skonsumowane. Nie wiem nic, żeby kogoś z jej polecenia otruto, ale wszystko byc może. Od tego był brat Cesare Borgia. Zdrówka, Panowie!, La
Latima, podobno z braicszkiem i ojczulkiem (już papieżem) to Lukrecja uprawiała ten tego... no wiesz...
Ale przyjmuję, że to czarny pijar ich wrogów zrobił z Lukrecji trucicielkę.
Prawda dotąd jest skrywana w archiwach prohibitów watykańskich. Pewnie tych, do których dostęp ma wyłącznie kolejny papież i jego najbliżsi współpracownicy.
Ale przyjmuję, że to czarny pijar ich wrogów zrobił z Lukrecji trucicielkę.
Prawda dotąd jest skrywana w archiwach prohibitów watykańskich. Pewnie tych, do których dostęp ma wyłącznie kolejny papież i jego najbliżsi współpracownicy.