o języczek u wagi

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
perełka
Posty: 3540
Rejestracja: wt 04 gru, 2012

Post autor: perełka »

Wiersza się nie da tak po prostu
wypluć. Czasami trzeba godzin,
żeby wśród zgiełku i chaosu
doszło do aktu i narodzin.

Do niego musisz delikatnie
podejść, najlepiej na paluszkach,
by to i owo uwydatnić
spłynie niejedna potu strużka.

Nie każda myśl, choć zakiełkuje,
wzrośnie, a później wyda plony.
Nim ją przetrawisz, zbilansujesz,
wśród możliwości panteonu

pokłonisz się niejednej kalce.
Pojmiesz jak kłuje złoty szerszeń,
nim w końcu, po nierównej walce,
ktoś to pisanie nazwie wierszem.
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4444
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Zawsze trzeba cierpliwie czekać, aż nadejdzie odpowiedni moment. Nie wolno poganiać Weny różnymi katalizatorami. Przypomniało mi się przy tym pewne anegdotyczne zdarzenie: moje milczenie trwało kilka miesięcy, a w pewnej chwili zapaliła się iskra. Byłem wtedy na randce z dziewczyną i nagle zacząłem przemawiać do niej mową wiązaną. Wołałem przy tym: "pamiętaj, co mówię, bo ja zapomnę". I ona powtarzała za mną urywki do momentu znalezienia czegoś do pisania...

Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7874
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Cała prawda. I w wierszu i w pierwszym komentarzu.
Ileż wierszy uciekło bo człowiek miał pamiętać, nie zapisał i zapomniał.

Ładnie Perełko. I przeraźliwie prawdziwie do tego :-D

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Małgoś, bardzo sympatycznie o "rodzeniu" wierszy :) :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Hanna L.
Posty: 2860
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Tak bywa, ale czasami dzieje się nagle i od razu wiesz, że jest skończony . Z przyjemnością. :rozyczka:
Pozdrawiam
perełka
Posty: 3540
Rejestracja: wt 04 gru, 2012

Post autor: perełka »

dziękuję wszystkim i pozdrawiam serdecznie :rozyczka: :rozyczka:
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura
Awatar użytkownika
cortessa
Posty: 1361
Rejestracja: czw 05 gru, 2013

Post autor: cortessa »

A tak naprawdę to bardzo wiele wierszy krąży wokół nas. Tylko nieliczne trafiają na tych, którzy potrafią je zapisać...
:rozyczka:
Awatar użytkownika
Boogie
Posty: 4940
Rejestracja: sob 26 mar, 2011
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Boogie »

Różnie to bywa z owym procesem. Przynajmniej u mnie:). Pamiętam gorączkowe zapisy, by nie uciekło. Aktualnie potrzeba utrwalenia tego co tłucze się gdzieś w głowie, tudzież w sercu jest u mnie bardzo mała. Ale Twój języczek wart uwagi:). Serdeczności B&B :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl

pomazany
Awatar użytkownika
Vestka
Posty: 330
Rejestracja: sob 25 sty, 2020
Lokalizacja: Krk

Post autor: Vestka »

:D O tak, to prawda. I zgadzam się z cortessą, wiesze krążą wokół nas...lub są w nas, ale czasami brakuje nam odpowiedniego dostrojenia się do częstotliwości tych treści :) <3

Pozdrawiam z uśmiechem :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Mrrrrrr
perełka
Posty: 3540
Rejestracja: wt 04 gru, 2012

Post autor: perełka »

cortesso, Boogie, Vestko dziękuję za słowo pod... ;-)))) :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

kochani- czytam ( uważnie;-)) Wasze komentarze i dziwi mnie trochę, że nikt nawet nie zahaczył o clou wiersza, wiem, że nie zawarłam go w puencie( bo czy zawsze tam byc musi? ;-)))... ale jest to dla mnie rzecz zastanawiająca ;-)

pozdrawiam serdecznie poświątecznie i usmiech posyłam :-D
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura
Michael
Posty: 2217
Rejestracja: śr 21 paź, 2009
Lokalizacja: Ex universo

Post autor: Michael »

Z pewnością powyższe pisanie o pisaniu można nazwać pierwszym słowem pierwszej zwrotki (albo ostatnim ostatniej). I to całkiem udanym. :))*
Perełko, miło było zajrzeć. :-D
:rozyczka: :rozyczka:

Pozdrowienia.
Ostatnio zmieniony wt 14 kwie, 2020 przez Michael, łącznie zmieniany 1 raz.
"Człowiek staje się tym, o czym myśli."
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)
perełka
Posty: 3540
Rejestracja: wt 04 gru, 2012

Post autor: perełka »

Dziękuję Miki za zajrzenie :-D i miłe słowo :rozyczka: :rozyczka:
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

perełka pisze:Wiersza się nie da tak po prostu
wypluć. Czasami trzeba godzin,
żeby wśród zgiełku i chaosu
doszło do aktu i narodzin.
Twórcza męka? skąd to znamy!? :-D :rozyczka:
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
perełka
Posty: 3540
Rejestracja: wt 04 gru, 2012

Post autor: perełka »

twórcza męka nie taka straszna, gorzej, gdy już po akcie okazuje się, że to "kalka" bo ktoś, już kiedyś myślał podobnie...
pozdrowionka i usmiech posyłam Liluś :-D :rozyczka: :rozyczka:
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura
Hexe
Posty: 1141
Rejestracja: pn 05 sie, 2013

Post autor: Hexe »

Prawda i tylko prawda, ale cóż, nikt nie powiedział że będzie łatwo. Czasem słowa jak meteor lądują naszej planecie, innym razem jak Syzyf.... skąd my to znamy.

Pozdrawiam
:rozyczka: