Ksenia Niekrasowa - ***(A kiedy po długiej podróży...)
Moderator: Tomasz Kowalczyk
***
A kiedy po długiej podróży
usiadłam na kamieniu,
położywszy na pieńku
ołówek i papier,
ujrzałam miasto fiołków.
Unosiły na łodyżkach, jak na palach,
rzeźbione domki,
z jednym okienkiem pośrodku,
a jaskrawożółta obwódka
kładła się promieniem wokół okna,
i ścieliła krągłymi makatami
na fioletowych ścianach…
***
И когда я от долгой дороги
присела на камень,
положив на пенек
карандаш и бумагу,
я увидела город фиалок.
Вздымали стебли, словно сваи,
над мхом резные терема
с одним окошком посредине,
и ярко-желтая кайма
легла лучом вокруг окна,
на фиолетовых стенах
стелясь округлыми коврами…
A kiedy po długiej podróży
usiadłam na kamieniu,
położywszy na pieńku
ołówek i papier,
ujrzałam miasto fiołków.
Unosiły na łodyżkach, jak na palach,
rzeźbione domki,
z jednym okienkiem pośrodku,
a jaskrawożółta obwódka
kładła się promieniem wokół okna,
i ścieliła krągłymi makatami
na fioletowych ścianach…
***
И когда я от долгой дороги
присела на камень,
положив на пенек
карандаш и бумагу,
я увидела город фиалок.
Вздымали стебли, словно сваи,
над мхом резные терема
с одним окошком посредине,
и ярко-желтая кайма
легла лучом вокруг окна,
на фиолетовых стенах
стелясь округлыми коврами…
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4449
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Z przyjemnością zatrzymałem się przed Twoim przekładem.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
I to jest piękne w poezji - ta moc słowa, która najbanalniejszą rzecz, zdarzenie, potrafi pokazać w innym, niezwykłym świetle, ubarwić i sprawić, że staje się nadzwyczajnym zjawiskiem.Liliana pisze:Niby błahy temat, ala jak opisany!
Pięknie to ujęłaś.Vesper pisze:I to jest piękne w poezji - ta moc słowa, która najbanalniejszą rzecz, zdarzenie, potrafi pokazać w innym, niezwykłym świetle, ubarwić i sprawić, że staje się nadzwyczajnym zjawiskiem.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,