future in the past

[samsarra]

wczoraj
wystarczyło posiąść sztukę
mieszania herbaty używania
zwykłych narzędzi jak okno
i lustro nieśpiesznie znajdując
przyjemność w każdym oddechu

dzisiaj
znajomy głos w obcych ustach
na nowo uczy znaczenia słów
jak dziecko dorosłe pewnej jesieni
szuka nazwy dla drzewa dla nieba
zaciśniętego w nazbyt czułej dłoni

jutro
na chodniku wybudzona
do snu pójdzie mrużąc oczy
lekko polerować ciszę
żeby za bardzo nie kwiliła
żeby psy trzymane na łańcuchach
nie ujadały nad swoją niedolą

[Tomasz Kowalczyk]

Witaj na "Ogrodzie Ciszy"!
Z przyjemnością przeczytałem Twój wiersz.

nie ujadały nad niedolą swoją

Usunąłbym inwersję.

Pozdrawiam

[samsarra]

Dzień dobry,
Dziękuję.

[Margot]

Witaj, dziewczyno o śmiałym nicku /dlaczego podwójne "r"/?

Podoba mi się Twój wiersz.

Zgadzam się z sugestią Tomka w sprawie inwersji w ostatnim wersie.

Pozdrawiam.

[samsarra]

Dzień dobry, Margot. Dziękuję.
Podwójne 'r' nie ma żadnej przyczyny.
Ani znaczenia.

[Vesper]

Witaj, samsarro

Piękny tekst.
Przejmujący, a zarazem pełen stoickiego spokoju.
Przeczytałam z ogromną przyjemnością

[samsarra]

Dzień dobry, Vesper.
Dziękuję.

[Hanna L.]

I mnie się spodobał i tytuł jest świetny.

Pozdrawiam

[samsarra]

Dzień dobry, Hanno.
Dziękuję.
Pozdrawiam

[Vestka]

Bardzo mi się podoba, bije od niego mądrość obserwatora
Pozdrawiam!

[samsarra]

Dzień dobry, Vestka.
Dziękuję w imieniu obserwatora.

[maybe]

Tak naprawdę są tu trzy czasy :)
Ładnie podsumowane zmiany zachodzące z czasem

[samsarra]

Dzień dobry, maybe.
Dziękuję.
Tak naprawdę nie ma czasu.

[maybe]

Prostuję - czasy gramatyczne :)
W jakimś wierszu kiedyś napisałam, że czas to kartki z kalendarza i zegar, który w niego wierzy- więc zgodnie z tym ;) Pozdrawiam

[Krystyna Morawska]

Pięknie przedstawiona pokoleniowa sztuka życia. Pozdrawiam