Andriej Wozniesienskij - Spoglądamy - bezkarnie się pleni...
Moderator: Tomasz Kowalczyk
***
Spoglądamy - bezkarnie się pleni
zła niekończąca się wielość,
chwała bogu, jesteśmy śmiertelni,
nie zobaczymy wszystkiego.
Spoglądamy – nieśmiało z zieleni
patrzą kwiaty chabra polnego –
chwała bogu, jesteśmy śmiertelni,
nie zepsujemy wszystkiego.
***
Поглядишь, как несметно
разрастается зло —
слава богу, мы смертны,
не увидим всего.
Поглядишь, как несмелы
табуны васильков —
слава богу, мы смертны,
не испортим всего.
1967
Spoglądamy - bezkarnie się pleni
zła niekończąca się wielość,
chwała bogu, jesteśmy śmiertelni,
nie zobaczymy wszystkiego.
Spoglądamy – nieśmiało z zieleni
patrzą kwiaty chabra polnego –
chwała bogu, jesteśmy śmiertelni,
nie zepsujemy wszystkiego.
***
Поглядишь, как несметно
разрастается зло —
слава богу, мы смертны,
не увидим всего.
Поглядишь, как несмелы
табуны васильков —
слава богу, мы смертны,
не испортим всего.
1967
Ostatnio zmieniony sob 15 sie, 2020 przez Liliana, łącznie zmieniany 1 raz.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Tłumacząc, staram się być jak najbliżej oryginału, więc o treść możesz być spokojna. Ale jeśli zauważysz jakieś niedociągnięcia, np. w rytmie czy znakach przestankowych, to pisz śmiało, nie wszystko się da zauważyć.Vesper pisze:Mój rosyjski jest żaden, więc na temat przekładu nie potrafię nic powiedzieć.
Mnie też, sama prawda o nas.Vesper pisze:Natomiast tekst bardzo mi bliski
Dziękuję i pozdrawiam
Cieszę się i bardzo dziękuję, Grain.Grain pisze:W starym dobrym stylu wiersz i przekład.
Coś dla mnie.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Liliano, nie można powiedzieć, że znam ten język - 2 lata nauki w podstawówce, przeszło dwie dekady temu, to niewiele. Więc pisałam serio: mój rosyjski jest żaden. Ciężko mi nawet czytać w oryginale, choć próbuję...Liliana pisze: jeśli zauważysz jakieś niedociągnięcia, np. w rytmie czy znakach przestankowych, to pisz śmiało, nie wszystko się da zauważyć.
Toteż nie mam prawa dyskutować o celności przekładu.
Dziękuję za to wyznanie, Vesper.Vesper pisze:...największą miłością był rodowity moskwianin, toteż zawsze, gdy słyszę ten język, serce bije mi mocniej...
Pozdrawiam Cię serdecznie
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,