Poranna medytacja

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Majstersztyk, koronkowa robota: miniaturowe
płatki rozmieszczone symetrycznie, zebrane
w niepozorne wiechy. Nawet nie znam nazwy.
Zwykły chwast, tak mówią. Jak dobrze, że w pobliżu
nie ma żywej ludzkiej duszy – można nieśpiesznie
kontemplować każdy misterny szczegół tego,
co oferuje się samo. Przy akompaniamencie
radosnego świergotu, poczuć słońce i wiatr, wdech
i wydech. Zapomnieć się…

I przypomnieć sobie o tej z drugiego końca
smyczy. Cóż, powroty na ziemię bywają nieciekawe.
Ostatnio zmieniony wt 15 wrz, 2020 przez maybe, łącznie zmieniany 2 razy.
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

Wczoraj jechałam moją "hondą" ścieżką wśród pól i tak sobie właśnie myślałam jak Ty.
Ile pięknot kwitnących, ile nienazwanych badylków z owocnikami, ile urody w naszej przyrodzie...a że nie ma kto pociągnąć za smycz, z takich wypraw przywożę w pamięci urodę świata, która musi starczyć na jesienne dni.


Serdeczności...........................................Ir
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6656
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

Bardzo mi się podoba Twoja medytacja, Basiu.
maybe pisze:...powroty na ziemię bywają nieciekawe.
Też odnoszę takie wrażenie, czasem przyjemniej pobujać w obłokach. :rozyczka:
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
Krystyna Morawska
Posty: 1450
Rejestracja: czw 04 cze, 2020
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Krystyna Morawska »

Małe piękne zawsze powoduje największe drżenie serca. Świetny wiersz :rozyczka:
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -
Awatar użytkownika
Vesper
Posty: 1794
Rejestracja: ndz 31 maja, 2020
Lokalizacja: bardo

Post autor: Vesper »

Też lubię tak pomedytować. Przyroda wciąż i bez końca mnie zachwyca. Nie trzeba zagranicznych podróży ani wyjazdu gdziekolwiek, by zapomnieć się w widoku i stwierdzić, że to, co nas otacza jest istnym cudem.
Niezwykle lekki i piękny tekst, Basiu :rozyczka:
Nawet, jeśli powrót na ziemię nieciekawy. Choć osobiście wiele bym dała za tę z drugiego końca smyczy!


Dwa zbędne przecinki: po "pobliżu" i "sobie".
Ostatnio zmieniony pn 14 wrz, 2020 przez Vesper, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4449
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Zainteresował mnie Twój wiersz.
Czy poniższe powtórzenie jest zamierzone?
maybe pisze:Majstersztyk, koronkowa robota:
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Magda pisze:zazdroszczę Ci tej na końcu smyczy,
Magda, nie zazdrość, tylko zajrzyj do najbliższego schroniska :-D
Irena pisze:właśnie myślałam jak Ty.
Ireno, cieszę się, miło dzielić takie odczucia :)
Liliana pisze:czasem przyjemniej pobujać w obłokach
Lilu, choć przez chwilę, dla relaksu :-D
wilga pisze:Małe piękne zawsze powoduje największe drżenie serca
Żebyś wiedziała, Wilgo, cieszę się, że też tak uważasz.
Vesper pisze:Nie trzeba zagranicznych podróży ani wyjazdu
Vesper, całkowicie się z tym zgadzam. I dziękuję za korektę - może się kiedyś nauczę ;)

Tomku, w moim rozumieniu słowem "majstersztyk" można określić nie tylko koronkową robotę, a to ostatnie określenie odzwierciedla wygląd tego, o czym piszę. Czyli zamierzone.
I bardzo dziękuję za zajrzenie i zainteresowanie :)
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Michael
Posty: 2217
Rejestracja: śr 21 paź, 2009
Lokalizacja: Ex universo

Post autor: Michael »

Majstersztyk, koronkowa robota. Pięknie, Maybe. :-D
:rozyczka: :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

Pozdrowienia.
"Człowiek staje się tym, o czym myśli."
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)
Dorota Chołody
Posty: 1106
Rejestracja: wt 24 sty, 2012
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post autor: Dorota Chołody »

maybe, widać zachwyt peela od pierwszego słowa wiersza. Mam wrażenie, że najważniejsza jest tu chęć nasycenia się światem, tym na wyciągniecie ręki. I pewnie z tego powodu tak dużo spójnika "i" w końcowej części wiersza, ale jednak - czy jest to konieczne...? Może warto byłoby przemyśleć...
Pozdrawiam :rozyczka:

_
Hanna L.
Posty: 2863
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

I jak się widzi takie cuda, to się myśli: ,,To nie przypadek''. Z ciekawością przeczytałam :rozyczka:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7879
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Ładna medytacja .

Z przyjemnością L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Awatar użytkownika
cortessa
Posty: 1361
Rejestracja: czw 05 gru, 2013

Post autor: cortessa »

Dobrze płynący wiersz, ale zastanowiłabym się nad synonimami umiejscowionymi w pierwszym wersie.
:rozyczka:
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Michael pisze:Pięknie, Maybe.
Bo pięknie jest, Michaelu :-D
Dorota Chołody pisze:dużo spójnika "i" w końcowej części wiersza
Dziękuję, Dorota. Troszkę ujęłam "i" ;)
Hanna L. pisze: jak się widzi takie cuda
Haniu, dziękuję. To są cuda, których się nie dostrzega.
Leon Gutner pisze:Ładna medytacja .
Taka naturalna, Leo :)
cortessa pisze: zastanowiłabym się nad synonimami umiejscowionymi w pierwszym wersie.
Cortesso, wiem, że to synonimy. Ale spróbuj wyobrazić sobie misterną koronkową robótkę. Zachwyca doskonałością i słowo "majstersztyk" nasuwa się właśnie w odniesieniu do niej. Tak to potraktowałam tutaj, bo tak to wygląda w rzeczywistości.

Dziękuję za uwagi i dobre słowa :) :rozyczka:

:rozyczka: :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
lilo
Posty: 852
Rejestracja: wt 13 cze, 2017
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lilo »

Maybe, dobrze oddałaś ten zachwyt (i nie tylko), w sobotę udaję się do schroniska w celu zaadoptowania pewnego wyjątkowego psiaka :)
Ostatnio zmieniony śr 16 wrz, 2020 przez lilo, łącznie zmieniany 1 raz.
sometimes I guess things just happen too fast
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

lilo pisze:w sobotę udaję się do schroniska w celu zaadoptowania pewnego wyjątkowego psiaka
:-D Lilo, jesteś wspaniała! Trzymam kciuki za adopcję i Wasz duet :) :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.