PARTIE KANAPOWE

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Owsianko
Posty: 393
Rejestracja: pt 20 lut, 2009
Lokalizacja: BYDGOSZCZ
Kontakt:

Post autor: Owsianko »

Kłopot z partiami polega na słabym przywództwie: nikt nie chce być zastępcą właściciela kanapy. Czyli: „możemy się zjednoczyć, ale to ja będę KRUPIEREM".

Podobnie z ich programami. Jeden od drugiego różni przecinek i wielkość czcionki, ale że NIKT nie chce być drugim, tak jeden, jak drugi będą bredzić o ISTOTNYCH ODRĘBNOŚCIACH między nimi.

Każdy uczestnik, obojętnie czego, partii, czy stowarzyszenia, chce nosić berło, nie chce natomiast nosić halabardy, pragnie być szefem kuchni, a nie WODZEM NACZELNYM WŁASNEGO ZMYWAKA.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Owsianko, łącznie zmieniany 1 raz.
„Absurd: przekonanie sprzeczne z twoimi poglądami.”
A. Bierce
Tomasz Kowalczyk

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Na początku lat 90. historia odnotowała niezwykły urodzaj na partie kanapowe w Polsce. To przecież miło być prezesem, przewodniczącym, sekretarzem...
Mam jeszcze inne skojarzenie związane bardziej z wyrkiem niż z dystyngowanym meblem wspomnianym w tytule.

Pozdrawiam

Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Colett
Posty: 3717
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Gdzieś w Małopolsce

Post autor: Colett »

[quote=""Tomek""]mam jeszcze inne skojarzenie związane bardziej z wyrkiem niż z dystyngowanym meblem wspomnianym w tytule. [/quote]

czyżbyś Tomku myślał o tym, że


na kanapie siedzi leń
nic nie robi cały dzień


<img>

?
[img]http://www.juvepoland.com/images/inne/losiek.jpg[/img]
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
Awatar użytkownika
stary krab
Posty: 950
Rejestracja: sob 27 wrz, 2008
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: stary krab »

Wątpię, czy kanapa Tomkowi z leniuchowaniem się kojarzy. <img>

A w nawiązaniou do postu Owsianki;

Jedną z kanapowych partii III/IV RP jest UPR Korwina Mikkego. Tyle, że przypisane "kanapowym" cechy do niej nijak nie przystają. Poglądy Korwina są bardzo wyraziste, czasem barwne i połyskujące srebrolem. Na polskiej scenie politycznej są niewątpliwie ewenementem. Mimo tylu wyróżników trudno jednoznacznie nazwać UPR. Chyba najbliższe prawdy będzie określenie anarchistyczna.

Co sądzicie o fenomenie partyjnej kanapki pana Janusza?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez stary krab, łącznie zmieniany 1 raz.